Jagiellonia podejmowała lidera PKO Ekstraklasy, który przyjechał do Białegostoku mocno osłabiony. Legioniści zagrali bez Marko Vesovicia, Jose Kante, Vamary Sanogo (kontuzje). W dodatku na przedmeczowej rozgrzewce kontuzji doznał Tomas Pekhart. Na boisku w wyjściowym składzie znalazł się więc Valeriane Gvilia. De facto Legia zagrała więc bez nominalnego napastnika. Trener Iwajło Petew pod tym względem był w komfortowej sytuacji. Oprócz kontuzjowanego Bartosza Kwietnia, no i bramkarza Dejana Ilieva wszyscy jego piłkarze byli do dyspozycji.
Początek spotkania należał do Jagiellonii i już w piątej minucie powinno być 1:0. Martin Pospisil, znajdujący się w polu karnym Legii, dostał idealną piłkę, ale strzelił fatalnie. Futbolówka poszybowała nad poprzeczką bramki gości. Ta akcja, jak się później okazało, była najlepszą okazją do zdobycia gola w całym meczu przez Żółto-Czerwonych. Kto wie, gdyby Pospisil strzelił wtedy gola to Jagiellonia zainkasowałaby trzy punkty. Tak się jednak nie stało. W dalszej części pierwszej połowy gra się wyrównała, a w końcówce pierwszych 45 minut mocnej przycisnęła Legia. Jednak i ona nie potrafiła sobie stworzyć klarownych sytuacji do zdobycia bramek. Piłkarze zaś prześcigali się w zdobywaniu żółtych kartek. W 90 minutach Jagiellonia ukarana została pięcioma żółtymi kartkami, a Legia trzema. Żółte kartoniki ujrzeli za krytykowania decyzji sędziowskich obaj trenerzy Vuković i Petew. Najgorsze w tym, że Bartosz Bida i Bogdan Tiru nie wystąpią w niedzielnym spotkaniu z Lechią Gdańsk.
O drugiej połowie wiele ciekawego nie da się powiedzieć. Próbowała Jagiellonia, próbowała Legia, ale brakowało ostatniego podania obu drużynom.
W sumie po meczu nikt nie nie cieszył się ze zdobycia jednego punktu, ale nikt też nie narzekał.
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - LEGIA WARSZAWA 0:0
JAGIELLONIA: Damian Węglarz - Andrej Kadlec, Ivan Runje, Bogdan Tiru, Jakub Wójcicki (57. Zoran Arsenić), Maciej Makuszewski (84. Tomas Prikryl), Ariel Borysiuk (60. Jesus Imaz), Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Bartosz Bida, Jakov Puljić.
LEGIA: Radosław Majecki - Paweł Stolarski, Mateusz Wieteska, Igor Lewczuk, Michał Karbownik - Domagoj Antolić (74. Andre Martins), Bartosz Slisz, Paweł Wszołek, Luquinhas (68. Maciej Rosołek), Mateusz Cholewiak, Valeriane Gvilia.
ŻÓŁTE KARTKI: Slisz, Stolarski (Legia), Vuković (trener); Puljić, Bida, Makuszewski, Tiru, Petew (trener) (Jagiellonia)
SĘDZIUJE: Jarosław Przybył (Kluczbork).
WIDZÓW: 3636

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?