Jaga słabo rozpoczęła drugą część sezonu. Po remisie z ŁKS-em Łódź i porażkach z Cracovią Kraków i Górnikiem Zabrze w klubie panowała nieprzyjemna atmosfera. W sobotę białostoczanie jednak odetchnęli z ulgą, zdobywając bardzo ważne trzy punkty.
Zwycięstwo z Zagłębiem nie przyszło łatwo. Wprawdzie w 38. minucie meczu pięknym uderzeniem z 18 metrów pod poprzeczkę sosnowieckiej bramki popisał się Aleksander Kwiek, ale riposta gości była natychmiastowa. W 42. minucie technicznym uderzeniem Grzegorza Sandomierskiego pokonał Marcin Komorowski.
Jaga nie załamała się stratą golą. Na początku drugiej połowy spotkania gospodarze wyprowadzili świetną kontrę. Mariusz Dzienis zagrał do Remigiusza Sobocińskiego, a ten nie dał szans Adamowi Benszowi. Niestety, po zdobyciu bramki białostocki zespół spoczął na laurach. Zagłębie uzyskało przewagę i do ostatniego gwizdka sędziego kibice Jagiellonii drżeli o wynik. Na szczęście rezultat nie uległ już zmianie.
- Ciężko wywalczyliśmy dzisiejsze zwycięstwo. Wygrana jest zasłużona. Z przekroju całego meczu byliśmy lepszym zespołem od Zagłębia - powiedział trener Jagiellonii Artur Płatek. - Stworzyliśmy sporo sytuacji do zdobycia bramek. Wykorzystaliśmy dwie. Cieszę się z trzech punktów. One są najważniejsze.
- Ostatni zespół w tabeli, jakim jest Zagłębie napsuł sporo krwi Jagiellonii - stwierdził z kolei sosnowiecki szkoleniowiec Andrzej Orzeszek. - Pomimo naszej dominacji w drugiej części meczu za dużo sytuacji pod bramką Jagiellonii nie udało się nam stworzyć. Jechaliśmy do Białegostoku po trzy punkty, nie udało się zdobyć żadnego. Jednak muszę podziękować chłopakom za walkę, determinację i naprawdę bardzo poprawną grę w drugiej połowie spotkania.
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Sosnowiec 2:1 (1:1)
Bramki: 1:0 - Kwiek 38, 1:1 - Komorowski 42, 2:1 - Sobociński 49.
Jagiellonia: Sandomierski - Łatka, Kałużny, Nawotczyński (76 Marczak), Wasiluk - Dzienis, Markiewicz, Falkowski, Kwiek (63 Sotirović), Jarecki - Sobociński (88 Sokołowski).
Zagłębie: Bensz - Łuczywek, Marek, Ciesielski, Komorowski - Skrzypek (60 Chwalibogowski), Pach, Szatan (71 Olszar), Bednar - Małecki, Folc (65 Bałecki).
Żółte kartki: Wasiluk, Łatka (Jagiellonia), Szatan, Ciesielski, Folc, Bednar, Komorowski, Bałecki (Zagłębie).
Sędziował: Adam Kajzer (Rzeszów).
Widzów: 6 000.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?