- Mam nadzieję, że w tym roku wszystko będzie dobrze. Kibice wrócą na stadiony, a my dobrze przepracujemy okres przygotowawczy i w rundzie wiosennej zagramy dobrą, skuteczną piłkę, dzięki której będziemy regularnie punktować - mówi Maciej Makuszewski.
W niedzielę Jagiellonia, tak jak większość klubów ekstraklasy, obiera kierunek turecki. Żółto-Czerwoni po raz kolejny zameldują się w dobrze znanej im miejscowości Belek.
- Cieszy to, że wyjeżdżamy za granicę. U nas mamy dobre warunki, ale tu na miejscu nie mielibyśmy tak mocnych sparingpartnerów, jak będziemy mieli w Turcji. Będziemy tam mieli świetne warunki, co pozwoli nam w pełni skupić się na czekającej nas robocie.
- Dla mnie najważniejsze jest to, żebyśmy zawsze strzelali o jedną bramkę więcej o rywali. Chcę, żeby ta drużyna grała widowiskowo, żeby ludzie przychodzili na nasze mecze i dla nas włączali telewizor. Chciałbym, żeby nie mieli okazji do marudzenia na naszą grę i kręcenia nosem mówiąc, że nie wyglądamy tak, jakby każdy tego oczekiwał. W każdym meczu staramy się grać jak najlepiej. Czasami wygląda to dobrze, czasami słabo. Zawsze każdy z nas w każdym spotkaniu walczy ze wszystkich sił. Chcemy wygrywać dla Jagiellonii, dla kibiców, dla tego miasta. Chcemy, żeby o nas mówiono, ale zawsze staramy się, żeby były to pozytywne wypowiedzi. Nie zawsze to się udaję. Niemniej w nowym roku życzę sobie i drużynie, żeby punkty zawsze zostawały z nami, żebyśmy wygrywali jak najwięcej spotkań - dodaje Maciej Makuszewski.
Na podstawie materiałów Biura Prasowego Jagiellonii Białystok
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?