Takiego duetu napastników, jak Marc Gual i Jesus Imaz trenerowi Maciejowi Stolarczykowi może pozazdrościć każdy szkoleniowiec PKO Ekstraklasy. Obaj jesienią strzelili bowiem po osiem goli i są w stanie zagrozić wszystkim liniom obronnym w lidze.
Gorzej, jeśli któryś z hiszpańskich goleadorów będzie pauzować za kartki, przydarzy mu się kontuzja lub po prostu spadek formy. Na Guala i Imaza trzeba chuchać i dmuchać, bo Jaga ma co prawda utalentowanych, młodych napastników, ale czy niedoświadczeni piłkarze udźwigną presję i odpowiedzialność w trudnej rundzie wiosennej? No i czy ktokolwiek, oprócz Guala i Imaza, może strzelić tyle goli?
Transfery Jagiellonii. Jedyne wzmocnienie w środku pola
W linii środkowej Jagiellonia dokonała jedynego jak dotąd wzmocnienia kadry. Z włoskiej Spezii wypożyczony został francuski pomocnik Aurelien Nguiamba.
- To zawodnik ze środka pola, który potrafi rozegrać piłkę, umiejętnie ją wprowadzać, dobrze czyta grę. Zawsze jest obecny w budowaniu akcji. Liczymy też, że przychodząc z ligi włoskiej pomoże nam w działaniach defensywnych, bo chcemy zabezpieczyć centralną strefę boiska - mówi w klubowych mediach trener Stolarczyk, dodając jednak, że zawodnik musi się zaadoptować do jego wymagań.
Mimo symbolicznych transferów linia pomocy Jagiellonii nie wygląda źle. Kto nie musi się martwić o miejsce w składzie Żółto-Czerwonych w środku pola i ataku? Kto będzie się do jedenastki przebijał? Zapraszamy do galerii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?