Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - Śląsk. Lider był za mocny

(KS)
Jagiellonia przegrała w piątek na własnym stadionie 0:2 ze Śląskiem Wrocław

Jagiellonia była dużo słabszą drużyną od lidera T-Mobile Ekstraklasy. Śląsk dominował od początku spotkania. Wrocławianie już do przerwy powinni prowadzić, ale Jaga szczęśliwie się broniła. Bramki padły w drugiej połowie spotkania.

W 67. minucie słupek uratował żółto-czerwonych. Pięć minut później było już 0:1. Po dośrodkowaniu rzutu rożnego Sebastiana Mili i błędzie Tomasza Ptaka piłkę do siatki wepchnął Jarosław Fojut. Gospodarzy nie było stać na odrobienie strat. Już w doliczonym czasie gry Thiago Rangel Cionek, próbując zablokować dośrodkowanie Waldemara Soboty, interweniował tak niefortunnie, że skierował piłkę do własnej bramki.

Jagiellonia po raz pierwszy w sezonie poniosła porażkę na własnym stadionie.

Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 - Jarosław Fojut 72, 0:2 - Thiago Rangel Cionk 90+1 sam.
Jagiellonia: Ptak - Bartczak, Porębski, Cionek, Norambuena - Kupisz, Hermes (46 Arłukowicz), Grzyb, Cetković (75 Pawłowski), Pejović (46 Seratlić) - Frankowski.
Śląsk: Gikiewicz - Celeban, Fojut, Pietrasiak, Pawelec - Sobota (90 Wasiluk), Dudek, Elsner (69 Kaźmierczak), Mila, Ćwielong - Cristian Diaz (67 Voskamp).
żółte kartki: Cetković, Ptak, Bartczak, Arłukowicz, Pawłowski (Jagiellonia), Mila, Pawelec, Elsner (Śląsk). Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów: 4198.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna