Jajka jakich nie widzieliście

Quilling to technika polegajaca na tworzeniu ozdobnych motywów z cienkich pasewczków kolorowego papieru.
(fot. Ekaterina)

Katarzyna zajmuje się quillingiem. - To mało popularna technika - mówi - jednak efekty są fantastyczne.

Sama wycinam paseczki, które potem skrecam. Można kupić gotowe zestawy, ale są trudno dostępne i nie ma takich kolorów jak bym chciała. Najwięcej pracy jest ze skręcaniem, na duży projekt trzeba skręcić wiele pasków i dretwieją ręce... ale nie narzekam - lubię to.

Sama nazwa quilling wywodzi się z języka angielskiego i oznacza papier nawijany na pióro. Technika ta jest najbardziej popularna w swojej ojczyźnie czyli Anglii, ale także zdobyła rzesze zwolenników także na innych kontynentach w Stanach Zjednoczonych i Australii. Moda na guilling powoli wkracza też do Polski.

(fot. Renatagi)

Renata zajmuje się coraz bardziej popularną w Polsce techniką- decoupagem.

Decoupage umożliwia stworzenie pięknej i oryginalnej dekoracji, która wygląda jak ręcznie malowana.Technika ta polega na efektownym zdobieniu przedmiotów poprzez wydzieranie lub wycinanie elementów papierowych (z papierów lub serwetek) i naklejanie ich na wybraną powierzchnię: drewnianą, metalową, ceramiczną, tekturową, plastikową lub skórę albo tkaninę. Do uzyskania najlepszego efektu czasem trzeba nałożyć nawet do 30 warstw lakieru tak, aby powierzchnia była zupełnie gładka.

- To pracochłonne- mówi Renata, ale relaksujące. Pisanki zdobione tą techniką wyglądają jak porcelanowe. Cieszą sie bardzo dużym zainteresowaniem

(fot. Sylwia Serwin)

Sylwia Serwin robi ażurowe cacka z wydmuszek. Jej prace zachwycają niemal jubilerska precyzją. Do pracy używa miniwiertarki. Pracuje z gęsimi i strusimi jajkami, mają grubszą skorupkę.

Na swojej stronie Sylwia pisze:
"Kiedy kilka lat temu malowałam zwyczajne, wielkanocne pisanki, nie sądziłam że stanie sie to moją wielką pasją. Zaczęło sę od kilku otworów, a potem było ich więcej i więcej. Jajko to idealna forma, a skorupka jest wdzięcznym materiałem twórczym. Chętnie po nią sięgam przez cały rok. Zawsze bardzo bawi mnie zdziwienie ludzi: "Jak to jest zrobione? Czy to aby nie plastik?" Zapewniam, to nie chiński wytwór, tylko najprawdziwsza wydmuszka."

Oprócz ażurów Sylwia zajmuje się też decoupagem, jak Renata.

Handmade staje się w Polsce coraz bardziej modny. Robótki ręczne przestały być domeną emerytek. Coraz więcej młodych ludzi, zwłaszcza kobiet zagłębia sie w tajniki technik, o których nie tak dawno nikt w Polsce nie słyszał. Powstaje coraz więcej for tematycznych, blogów, sklepów z materiałami. Ręcznie robione cacka są drogie, ale galerie z rękodziełem nie narzekają na brak klientów - Polacy coraz bardziej doceniają unikatowe, starannie wykonane przedmioty.