MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak co roku sprawią, by święta były szczęśliwe. Szlachetna Paczka pomaga najbardziej potrzebującym rodzinom

Agata Sawczenko
Jak co roku sprawią, by święta były szczęśliwe. Szlachetna Paczka pomaga najbardziej potrzebującym rodzinom
Jak co roku sprawią, by święta były szczęśliwe. Szlachetna Paczka pomaga najbardziej potrzebującym rodzinom Urszula Łobaczewska
W bazie jest już około 200 rodzin, ale będzie jeszcze więcej, bo wolontariusze dwoją się i troją, by jak najszybciej odwiedzić wszystkich potrzebujących i wpisać ich na listę. Ubogie rodziny można jeszcze zgłaszać, ale potrzebni są też darczyńcy - tak, by była pewność, że wszyscy dostaną swoje świąteczne podarunki. Weekend cudów Szlachetnej Paczki już za niecały miesiąc, czasu jest więc niewiele.

Patelnia, kołdra, ciepły koc. Albo środki czystości, odkurzacz, pralka. Do tego, już jako ten wyczekany, wymarzony podarunek komplet kosmetyków, modne ubranie, książka... To, że ktoś ma takie marzenia, że są to potrzeby niemożliwe do spełnienia - zaskakuje. Niestety, nadal są rodziny żyjące na skraju ubóstwa. Przyczyną czasem jest choroba, innym razem konieczność opiekowania się członkiem rodziny, czasem nieporadność życiowa. Wśród potrzebujących są osoby starsze i samotne, rodziny z dziećmi z niepełnosprawnościami lub ciężkimi chorobami, samotni rodzice, rodziny wielodzietne oraz takie, które zostały dotknięte przez nagłe nieszczęście czy skutki pandemii. To właśnie w pomocy takim osobom pośredniczą wolontariusze Szlachetnej Paczki.

Potrzebującą rodzinę - lub osobę - do programu może zgłosić każdy - sąsiad, przyjaciel, koleżanka, ktoś z krewnych, miejski czy gminny ośrodek pomocy rodzinie, nauczycielka czy ekspedientka ze sklepu, fundacje, parafie. Nie ma sztywnych kryteriów, kto zostanie zakwalifikowany.

- Odwiedzamy każdą ze zgłoszonych rodzin, by poznać jej sytuację, poznać jej problemy i potrzeby. Rozmawiamy, by zdobyć zaufanie. I oceniamy, czy możemy im pomóc - opowiada Tomasz Safonow, wolontariusz, który ma za sobą już kilkadziesiąt takich odwiedzin.

W podlaskiej bazie jest już około 200 rodzin. Wiele z nich już znalazło swoich darczyńców. Ale pomagać można cały czas, bo wciąż dopisywane są nowe. Wolontariusze wciąż odwiedzają potrzebujących, sprawdzają, jakie ci mają potrzeby. - Bywa, że trafia do nas rodzina tuż przed Weekendem Cudów. A zależy nam, by wszyscy otrzymali pomoc - mówi Paulina Grygorczuk, koordynatorka ds. promocji w Szlachetnej Paczce. Dlatego zachęca, by wciąż zaglądać do bazy (można ją znaleźć w internecie) i wyszukiwać tych, którym chcemy pomóc. To ważne, by spełnić jak najwięcej potrzeb wypisanych w liście. - Nie trzeba pomagać samodzielnie. Warto skrzykiwać się w grupy ze znajomymi czy kolegami w pracy - dodaje.

Jak mówi, darczyńcy mogą liczyć na wsparcie wolontariuszy, który podpowiedzą, poradzą, opowiedzą o rodzinie, jeśli ktokolwiek będzie miał wątpliwości po przeczytaniu opisu.

A 10-11 grudnia - Weekend Cudów. To wtedy darczyńcy przywożą podarunki do bazy, a wolontariusze rozwożą je do rodzin.

Jak mówią - wzruszeń jest wtedy mnóstwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna