Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak można poprawić własną pamięć? Wykorzystaj efekt odniesienia „ja“

Piotr Florkowski
Archiwum
Czasem wystarczy prosta sztuczka, aby poprawić nasze zdolności. Np. zakładamy noktowizor i widzimy w nocy. Podobnie jest z pamięcią: niektóre sztuczki radykalnie poprawią nam pamięć bez dodatkowych nakładów czasu lub wysiłku.

Badania nad uzdolnionymi osobami pokazały, że bardzo trudno jest znaleźć cechę wspólną dla nich wszystkich. Nawet inteligencja nie jest tym, co charakteryzuje wszystkich geniuszy. Istnieją na przykład genialne osoby, które jednocześnie są upośledzone! Psycholodzy nazywają ich sawantami - to ludzie, którzy przy posiadaniu niezwykłych zdolności (np. umiejętności błyskawicznego wyliczenia w pamięci pierwiastka piątego stopnia z sześciocyfrowej liczby) jednocześnie są upośledzone (np. nie potrafią nauczyć się zawiązywania butów pomimo wielokrotnych prób).

Psychologia historyczna

Ci badacze, którzy próbują stosować analizę psychologiczną zmarłych (np. na podstawie wytworów malarza próbuje się zrozumieć jego życie psychiczne, albo na podstawie napisanych listów życie psychiczne ich zmarłego autora) twierdzą też, że wiele wybitnych osób wcale nie posiadało ponadprzeciętnej inteligencji.

Według tych badań (trzeba jasno powiedzieć, że wielce kontrowersyjnych) uważa się na przykład, że Cervantes czy Kopernik pod względem inteligencji nie byli wcale gigantami. Można bowiem myśleć oryginalnie, ale jednocześnie mieć słabą inteligencję - filmowym przykładem byłby tu Forrest Gump.

Jeśli nie inteligencja, to czy jakaś inna cecha charakteryzuje geniuszy? Owszem, taką cechę znaleziono - jest nią pamięć. Ludzie uzdolnieni mają z reguły dobrą pamięć. Wiedzą sporo zwłaszcza w dziedzinie, w której ujawnia się ich talent, ale często mają też bardzo dobrą pamięć ogólną.

Pamięciowe sztuczki

Dlaczego geniusze dobrze pamiętają?

Różnie można to interpretować. Być może zarówno dobra pamięć, jak i uzdolnienia są objawami dobrze działającego mózgu? Oznaczałoby to, że geniusze mają wrodzone zdolności pamięciowe, które odróżniają ich od osób mniej utalentowanych. Może być i tak, że jeśli posiada się jakieś zdolności, to ułatwiają one zapamiętywanie informacji związanych z nimi. Jeśli bowiem coś nas interesuje (a treści związane z naszym talentem z reguły nas interesują), to pamięć przechowuje to lepiej. Na przykład gdy idę na film, który mnie wciąga, to pamiętam z niego wiele i na długo. Jeśli film był nudny, o wiele szybciej zaciera się w pamięci.

Może być jednak i tak, że osoby utalentowane łatwiej odkrywają różne sztuczki pamięciowe, które następnie stosują świadomie lub bezwiednie i to właśnie owe sztuczki (a nie dobry mózg) poprawiają funkcjonowanie pamięci. To trochę tak, jakby ktoś zainstalował sobie w komórce nową aplikację, więc jego smartfon potrafi zrobić to, czego nie umieją inne, nawet bardziej zaawansowane komputery.

Że jest to możliwe, dowodzi poniższe badanie.

Efekt odniesienia do ja

W pewnym eksperymencie przedstawiano ludziom listę kilkudziesięciu przymiotników odnoszących się do różnych cech (życzliwy, śmierdzący, zabawny, zaspany itp.) i proszono ich, aby je posegregowali: „Dopasuj te przymiotniki do któregoś ze swoich przyjaciół. Jeśli przymiotnik pasuje do Twojego przyjaciela, połóż go po prawej stronie, jeśli nie pasuje, to po lewej, a jeśli nie możesz się zdecydować, to pośrodku”). Badane osoby nie wiedziały, że za tydzień badacze poproszą ich o przypomnienie sobie jak największej ilości przymiotników, które wcześniej sortowali.

Co odkryto? Po tygodniu ludzie pamiętali o wiele więcej przymiotników, gdy instrukcja brzmiała: „Dopasuj te przymiotniki do siebie” niż gdy brzmiała „Dopasuj te przymiotniki do przyjaciela”. Zmiana jednego słowa sprawiła, że skokowo poprawiły się zdolności zapamiętywania!

Psycholodzy nazwali to zjawisko efektem odniesienia do ja. Jeśli jakieś informacje są w jakikolwiek sposób powiązane z naszą osobą, to będziemy je lepiej zapamiętywać.

Oznacza to, że możemy radykalnie poprawić działanie naszej pamięci prostą sztuczką psychologiczną. Wystarczy wykorzystać efekt odniesienia do ja. Jeśli np. uczę się do egzaminu na prawo jazdy i chcę zapamiętać znaki drogowe, to zapamiętam je łatwiej jeśli w wyobraźni zobaczę, jak przy określonym znaku przepytuje mnie z jego znajomości policjant, niż wtedy gdy po prostu próbuję zapamiętać tylko jego treść.

Łatwiej zapamiętam wiersz zaczynając od wyobrażenia, że ktoś napisał go dla mnie, niż z marszu wkuwając go na pamięć. Jeśli uczę się angielskich słówek, łatwiej je zapamiętam myśląc czy odnoszą się do mnie czy nie itp.

Psycholodzy odkryli także wiele innych sztuczek pamięciowych. Nazywa się je mnemotechnikami: technika miejsc, uczenie się parami, metoda akronimów, wyobrażenia interakcyjne, metoda podwójnego kodowania itp. Wszystkie te sztuczki znacznie poprawiają funkcjonowanie pamięci, choć nie wymagają ani zwiększenia czasu ani wysiłku podczas zapamiętywania, a czasem wręcz zmniejszają te wysiłki i sprawiają, że zapamiętywanie staje się przyjemniejsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna