Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak nalicza się ubezpieczenia

Wojciech Frelichowski, www.gs24
sxc.hu
Firmy ubezpieczeniowe zadają coraz więcej pytań obliczając składki polisy AC. Okazuje się jednak, że o im więcej rzeczy zapyta, tym składka może być niższa.

Do niedawna towarzystwa używały podstawowych parametrów takich jak miejsce zamieszkania, pojemność silnika i zniżki za bezszkodową lub zwyżki za wyjątkowo szkodową jazdę. Teraz dochodzą takie elementy, jak wiek kierowcy, doświadczenie, stan cywilny, dzieci, płeć, deklarowany przebieg samochodu, miejsce parkowania, a nawet rodzaj wlewanego do baku paliwa.

To, że informacji, które musimy ujawnić jest coraz więcej, zawdzięczamy rozwojowi technologii. Dzięki niej ubezpieczyciele mogą obliczyć właściwą wysokość składki.

- Mimo pewnej uciążliwości związanej z liczbą pytań zadawanych przez ubezpieczycieli uważamy, że to dobry kierunek, ponieważ ceny polis będą coraz bardziej indywidualne i coraz bardziej zróżnicowane między ubezpieczycielami - mówi Wojciech Rabiej, szef ubezpieczeniowej porównywarki rankomat.pl.

Coraz popularniejsze w Polsce porównywarki ubezpieczeniowe także zadają dużo pytań - mniej więcej tyle, na ile musi odpowiedzieć każdy kierowca wypełniając formularz na stronie ubezpieczyciela direct lub w rozmowie z agentem. Korzystając z porównywarki kierowca dostaje jednak dużą korzyść - przegląd kilkudziesięciu ofert kilkunastu ubezpieczycieli.

- Formularz musi być tak skonstruowany, żeby zawierał pytania wszystkich ubezpieczycieli, którzy z nami współpracują - wyjaśnia Wojciech Rabiej.

Dużym ułatwieniem jest to, że raz wpisane dane są zapamiętywane w systemie na zawsze. To znaczy, że możemy wypełnić formularz na raty, a za rok - jeśli nie zmienimy auta czy miejsca zamieszkania - nie będziemy musieli go wypełniać. W najgorszym wypadku zmienimy tylko te dane o nas i naszym samochodzie, które przestaną być aktualne.

To właśnie w oparciu o szczegółowe dane kierowców podawane w formularzach ubezpieczyciele opracowują, a potem stosują różne strategie cenowe i produktowe wobec poszczególnych grup kierowców.

Prawda jest taka, że nie ma najlepszego i najtańszego ubezpieczyciela dla każdego. Indywidualny kierowca nie wie, kto tak naprawdę może mieć dla niego najlepszą ofertę. Zatem nawet jeśli twój sąsiad ma najlepszą ofertę w danej firmie ubezpieczeniowej, to nie oznacza, że dla ciebie ta sama firma przygotuje identyczną ofertę.

Opłaca się także pamiętać o kilku innych sposobach na tańsze i lepsze ubezpieczenie auta. Jeśli jako kierowca jesteś poszkodowany w wypadku i chcesz, aby likwidacja szkody nastąpiła w jak najkrótszym czasie, możesz nie korzystać z OC sprawcy, lecz naprawić auto ze swojej polisy AC. Wypłata odszkodowania w ramach ubezpieczenia OC sprawcy jest bowiem procedurą dużo bardziej złożoną, niż pokrycie kosztów naprawy z twojego autocasco.

W takiej sytuacji w większości towarzystw nie stracisz zniżek w ogóle, ponieważ firma ubezpieczeniowa wypłacone odszkodowanie "odbierze" sobie z polisy OC kierowcy, który spowodował wypadek. Musi jednak zdążyć je odebrać przed rocznicą twojej polisy, ponieważ w przeciwnym przypadku ta szkoda wpłynie na twoje zniżki w AC.

Może się też okazać, że jeśli jeździsz bezpiecznie i masz spore zniżki, nieocenione będzie dla ciebie ubezpieczenie od ich utraty. Dzięki niej, w przypadku szkody popełnionej przez właściciela samochodu lub np. jego syna bądź córkę, którzy dopiero od niedawna posiadają prawo jazdy, zachowuje się dotychczasową maksymalną 60-procentową zniżkę w OC lub/i AC.

Źródło: Dlaczego ubezpieczyciele zadają tyle pytań - www.gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna