Jak przebiegają szczepienia w poszczególnych powiatach województwa podlaskiego? Statystyki i liczby

Szczepienia w województwie podlaskim

W województwie podlaskim I dawką zaszczepiło się 221 599 osób, co stanowi 18,83 proc. populacji naszego regionu. Całkowicie zaszczepionych (I i II dawką) jest 124 813 mieszkańców Podlasia, czyli 10,61 proc. Oznacza to, że odsetek zaszczepionych w Podlaskiem wynosi 29,44 proc (osoby po I dawce oraz osoby po obydwu dawkach). Daje nam to czwarte miejsce w kraju pod względem najwyższego odsetka osób zaszczepionych. Więcej osób zaszczepiło się tylko w województwie pomorskim (30,46 proc.), zachodniopomorskim (30,01 proc.) oraz dolnośląskim (29,91 proc.).

Najwięcej osób zaszczepiło się w Białymstoku – 220651 osób, z których 52868 jest już po drugiej dawce. W pozostałych powiatach liczby te są zdecydowanie niższe. Najmniej osób zaszczepiło się w powiecie suwalskim – 4106 osoby, w tym 1409 drugą dawką. Należy jednak pamiętać, że dane dotyczące powiatu suwalskiego nie uwzględniają osób, które zaszczepiły się w Suwałkach (miasto Suwałki ujmowane jest w raportach oddzielnie jako powiat).

Jak wyglądają szczepienia w ujęciu dziennym? Według danych Ministerstwa Zdrowia 11 maja w województwie podlaskim wykonano 8953 szczepienia, z czego 3234 drugą dawką. Tego dnia wykonano 75,77 szczepień na 10 tys. mieszkańców.

W których powiatach wykonano najwięcej szczepień? Aby przekonać się, przejdź do galerii zdjęć.

Statystyki nie mówią wszystkiego

Czwarte miejsce w kraju pod względem odsetka wyszczepionej populacji naszego regionu wydaje się bardzo dobrym wynikiem. W raportach Ministerstwa Zdrowia jest jednak jeden haczyk. Otóż, dane zbierane są z poszczególnych punktów w regionie, bez rozgraniczania na mieszkańców danego województwa i przyjezdnych. A tych, z biegiem czasu, jest coraz więcej.

- Ilość szczepień nie odzwierciedla stanu wyszczepienia naszej populacji, bo bardzo dużo osób przyjeżdża do nas z zewnątrz, aby się zaszczepić - mówi prof. Joanna Maria Zajkowska, podlaska konsultant do spraw epidemiologii.

Jak mówi prof. Zajkowska, w mniejszych miejscowościach jest ciągle dużo osób, które zwlekają ze szczepieniami. Nadal też sporo seniorów nie poddało się szczepieniu.

- To osoby, którym nikt nie pomógł z rejestracji lub też seniorzy zamknięci w DPS-ach. Są też osoby, które mają wątpliwości, bo np. nikt im nie powiedział, że z konkretnym schorzeniem, na które cierpią, mogą swobodnie zaszczepić się. Takich ludzi jest więcej niż zdeklarowanych antyszczepionkowców. I do nich właśnie powinniśmy adresować kampanię edukującą i promującą szczepienia.

Podlaska konsultant do spraw epidemiologii uważa, że obecne tempo szczepień jest bardzo dobre, ale już niedługo możemy wyhamować, gdyż ci, którzy chcieli się zaszczepić, już to uczynią. Pozostaną osoby niezdecydowane oraz przeciwnicy szczepień.

- Przy spadku wskaźników epidemiologicznych, czyli przy mniejszej liczbie zakażeń oraz poczuciu, że szczepionki są już łatwo dostępne, nie są dobrem "ekskluzywnym", część osób może mieć wrażenie, że są bezpieczne i tym samym nie decydować się na szczepienia. A bez odpowiedniego poziomu wyszczepienia nie osiągniemy tzw. odporności stadnej. Epidemiolodzy szacują, że nabywamy ją przy 70-80-procentowym stopniu wyszczepienia populacji. A do tego jeszcze nam daleko - mówi prof. Zajkowska.

Szczepienia w Polsce

W Polsce wykonano 14 274 291 szczepień. Jedną dawkę otrzymało 10 609 955 osób. Obydwoma dawkami zaszczepiono 3 664 336 osób. Łączna liczba osób w pełni zaszczepionych wynosi 3 839 390. Chętniej szczepią się kobiety – ponad 2 mln więcej pań niż panów zdecydowało się na ten zabieg.

Najwięcej szczepień wykonano w grupie osób w wieku 71-75 lat – aż 76,31 proc. seniorów w tym przedziale wiekowym przyjęło przynajmniej I dawkę. Niewiele ustępują im starsi seniorzy powyżej 75 roku życia – 74,27 proc. jest przynajmniej częściowo zaszczepionych. Najmniej osób zdecydowało się na ochronę przeciwko COVID-19 w najmłodszej grupie 18-30-latków. Jedynie 9,77 proc. wszystkich osób w tym wieku zaszczepiło się przynajmniej I dawką.