To nowy pomysł na promocję gminy. Ale też kultywowanie tradycji, z której słynie. Sery to - wraz z truskawkami i tkaniną dwuosnowową - „towar eksportowy” gminy.
- Jesteśmy w trakcie sesji zdjęciowej do książki - mówi Beata Matyskiel, szefowa Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Turystyki w Korycinie. - Chcemy, żeby to było profesjonalnie przygotowane, piękne wydawnictwo.
Na pomysł wpadły członkinie Stowarzyszenia „Korycinianki”. Panie codziennie przygotowują po kilka potraw, następnie przyjeżdża fotograf. Sesja zdjęciowa odbywa się w plenerze, a potrawy są pięknie podane na zastawie z motywami ludowymi. Na zdjęciach są też wyroby z tkaniny dwuosnowowej.
- Przepisy zbieraliśmy od mieszkańców całej gminy. Mam nadzieję, że wyczerpaliśmy temat - śmieje się Beata Matyskiel. - Są pomysły na dania wytrawne, jak i te mniej oczywiste. Być może nie każdy wie, że sera korycińskiego można użyć także do deseru.
Stąd przepisy zostały podzielone na kilka grup, począwszy od przekąsek przez zupy i dania główne do deserów
- Wszystkie są wypróbowane - zapewnia szefowa GOKSiT-u.
W książce „100 sposobów na ser koryciński” każdy przepis będzie zilustrowany zdjęciem i przetłumaczony na język angielski. W planie jest wydanie 1500 egzemplarzy. Władze gminy i samorząd województwa podlaskiego będą je dawać jako prezenty gościom lub w formie nagród w różnych konkursach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?