Starego nissana micrę pan Władysław z Grajewa będzie pewnie jeszcze długo pamiętał. Wszystko przez urzędniczy błąd.
Poszło o ponad 100 zł
Wysłużone auto Władysława Kłosa zostało zezłomowane 21 lipca 2009 r. Dzień później nissan był już wyrejestrowany w wydziale komunikacji starostwa powiatowego.
Opłacone z góry roczne ubezpieczenie było ważne jeszcze do stycznia 2010 r., dlatego grajewianin zgłosił się do oddziału Warty, aby rozwiązać umowę. Kłos wystąpił jednocześnie o zwrot części składki (niewiele ponad 100 zł), ponieważ nie chciał płacić za auto, którego prawnie i fizycznie już nie ma.
W sierpniu 2009 r. firma ubezpieczeniowa pisemnie odpowiada mężczyźnie, że umowa została poprawnie rozwiązana.
Lawina żądań
- Myślałem, że wszystko jest załatwione, ale okazało się inaczej - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Grajewskim" Władysław Kłos.
Bo kilka miesięcy po rozwiązaniu umowy grajewianin otrzymał pismo, w którym Warta... upomina się o zwrot pieniędzy. A kolejne miesiące to kolejne odwołania od niezrozumiałej decyzji ubezpieczyciela.
W marcu tego roku do Władysława Kłosa dociera pismo, które jest zawiadomieniem o wszczęciu egzekucji komorniczej - domniemana należność główna wyniosła ok. 382 zł!
Zamach na emeryturę
- Zamiast oddać mi pieniądze, zaczęli się mnie czepiać! - opowiada pan Władysław.
Przed trzema tygodniami grajewianin znalazł jednak w skrzynce na listy kolejny dokument od komornika sądowego. Tym razem został poinformowany, że kilkusetzłotowa należność będzie ściągana bezpośrednio z jego emerytury.
Warta: Przepraszamy
Skontaktowaliśmy się z biurem obsługi klienta Warty i zapytaliśmy o procedurę starania się o zwrot części ubezpieczenia. Zgodnie z uzyskaną przez nas informacją pan Władysław załatwił sprawy formalne prawidłowo.
O podstawy wszczęcia egzekucji zapytaliśmy więc rzecznika ubezpieczeniowego giganta. Jak się okazało, doszło skandalicznej pomyłki.
- W przypadku państwa Czytelnika rzeczywiście został popełniony błąd, a windykacja była niezasadna - mówi Iwona Mazurek z biura prasowego Warty. - Jest nam bardzo przykro z tego powodu i zapewniamy, że klient nie poniesie w związku z zaistniałą sytuacją żadnych kosztów. Sprawa windykacyjna już została wycofana, o czym klient zostanie jeszcze dzisiaj formalnie poinformowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?