Jak wzbudzić większe zainteresowanie podlaskim produkt regionalnym? Zastanawiali się nad tym lokalni przedstawiciele branży gastronomicznej

- Ja jako konsument, pierwsze co robię otwierając kartę restauracyjną, to sprawdzam co jest regionalnego, później co jest znajomego i w dalszej kolejności co poleca kelner. Jeżeli dane regionalne danie będzie fajnie wyodrębnione w karcie dań, to zapewni to bardzo dobrą promocję - mówił Stanisław Derehajło, wicemarszałek województwa.

Punktem wyjścia dyskusji stała się inicjatywa realizowana przez urząd marszałkowski wspólnie z pszczelarzami, której rezultatem było powstanie systemu znakowania podlaskich miodów z logotypem Województwa Podlaskiego. To pionierski w województwie, regionalny system promocji. Jego realizacja okazała się sukcesem. W efekcie narodził się pomysł włączenia we wspólną identyfikację wizualną podlaskiej gastronomii.

Uczestnicy piątkowego spotkania (23.07) dyskutowali m. in. na temat potrzeby jednolitego systemu identyfikacji wizualnej miejsc oferujących produkty i dania lokalne lub tradycyjne, o tym jak zadbać o weryfikację ich jakości oraz kto, z jakimi produktami i na jakich zasadach powinien dołączać do takiej inicjatywy. Potrzebę opracowania zwartego systemu identyfikacji wizualnej wskazywali sami zainteresowani.

- Przydałby się jakiś znak, który w karcie dań podkreślałby jakość stosowanego produktu. Ten znak jest bardzo istotny. Wiele regionów i wiele województw jakoś te swoje produkty podkreśla, więc musiałaby to być jakaś wspólna, kojarząca się z Podlasiem identyfikacja, która zapisałaby się w pamięci ludzi. Sam fakt posługiwania się tym oznaczeniem byłby gwarantem jakości sprzedawanych dań. To najważniejsza kwestia - podkreślał Łukasz Nazarko z restauracji na Zamku w Tykocinie. Jest on także liderem Polska 2050 w województwie podlaskim.

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego to jednostka działające w ramach Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. Na ich stronie możemy znaleźć wojewódzką bazę produktów lokalnych. Są tam sprawdzeni laureaci konkursów, zdobywcy prestiżowych nagród i wyróżnień, jak też producenci mogący poszczycić się certyfikatami. Gromadzone są również informacje o producentach stosujących tradycyjne metody przetwórstwa.

- Niezbędne jest, aby powstawało zarówno oznaczenie takich restauracji, które serwują regionalne dania np. jakiś szyld przed lokalem, jak również oznaczenie w karcie. Pójście w drewno, jako materiał do oznakowania jest super. Ten materiał kojarzy się z drewnianą architekturą Podlaskiego. Drewniany szyld, który jest związany z marką regionu to bardzo dobry pomysł - mówiła Urszula Zawadzka z restauracji "Kuchnia Dobromil" w Dobromilu, nieopodal Bielska Podlaskiego.

Na spotkaniu poruszono również temat finansowania i organizacji planowanego przedsięwzięcia oraz zasada, na jakich dany przedsiębiorca powinien dołączać do inicjatywy. Dyskutowano również o weryfikacji jakości produktów i dań, w tym adekwatnego standardu obsługi w wyróżnianych lokalach.