Było ok. ósmej rano kiedy seat 50-letniego mieszkańca Dylewa pokonywał zakręt na wjeździe do Młynarzy. Każdy kierowca z Ostrołęki doskonale zna to miejsce. Nieraz dochodziło tu do wypadków. Zaraz za zakrętem jest mostek, remontowany od kilku miesięcy. Jezdnia została więc zwężona, jednak oba pasy są czynne. Ale trzeba uważać. I zwolnić! Informuje zresztą o tym znak ograniczenia prędkości do 40 km/h.
Kierowca seata na pewno jechał szybciej. Po pokonaniu zakrętu nagle zjechał na lewy pas. Wprost pod koła jadącej z naprzeciwka ciężarówki MAN, która właśnie mijała zwężenie na mostku, jadąc jednak prawidłowo prawym pasem. Z relacji świadków wynika też, że jechała wolno. Inaczej przez remontowany mostek się nie da. Kierowca MAN-a nie mógł zareagować. W ostatnim ułamku sekundy widział tylko z góry jak seat wbija się w jego błotnik, odbija od niego i ląduje na prawym pasie. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało.
Z czwórki pasażerów seata nie przeżył nikt. Kierowca i jeden z pasażerów zginęli na miejscu. Dwóch mężczyzn siedzących z tyłu zabrano do szpitala. Na nic się to zdało. Obrażenia były zbyt rozległe. Zmarli w przeciągu kilku godzin.
Wszyscy mieszkali w Dylewie. Dwaj z nich: 50-latek i 16-latek to ojciec i syn. Drugi 50-latek i 17-letni chłopak to ich sąsiedzi...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?