Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedna osoba zginęła. Czy kierowca zasnął za kółkiem czy wyprzedzał na podwójnej ciągłej? (nowe fakty, zdjęcia)

Krzysztof Jankowski
Seicento było kompletnie zniszczone
Seicento było kompletnie zniszczone Fot. K. Jankowski
Kombivan doblo zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka fiatem seicento. Co było tego przyczyną?
Tragiczny wypadek pod Chrabolami

Tragiczny wypadek pod Chrabołami

Jedna osoba nie żyje, a trzy trafiły do szpitala - to efekt porannego wypadku drogowego, do którego doszło na trasie nr 19 w pobliżu wsi Chraboły koło Bielska Podlaskiego.

Najpoważniej ranny został zabrany z miejsca wypadku helikopterem do szpitala w Białymstoku.

- W tej sprawie będziemy prowadzić śledztwo - zapowiada mł. insp. Arkadiusz Sidorski, naczelnik sekcji ruchu drogowego KPP w Bielsku Podlaskim.

Helikopterem do szpitala
Do wypadku doszło około godz. 8, gdy jadący od strony Bielska Podlaskiego w kierunku Białegostoku kombivan doblo zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka fiatem seicento. Co było tego przyczyną? To właśnie ustalają policjanci.

Ekipy ratunkowe z Bielska Podlaskiego dojechały na miejsce wypadku już kilka minut po godz. 8.

- Czteroosobowy zastęp strażaków rozciął przy pomocy sprzętu hedraulicznego seicento i wydobył poszkodowanych z jego wnętrza - opowiada kpt. Jerzy Tomczuk, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku Podlaskim.

Strażacy pomogli też przewieźć jedną żyjącą osobę z seicento do helikoptera pogotowia ratunkowego, a drugą przenieśli do karetki pogotowia ratunkowego.

- Obaj ranni mężczyźni z rozbitego seicento byli w ciężkim stanie. Trafili do szpitali w Białymstoku i Bielsku Podlaskim - informuje mł. insp. Arkadiusz Sidorski.

Może zasnął?
Z ustaleń policji wynika, że seicento podróżowało trzech mężczyzn. Jechali od strony Białegostoku. W pewnym momencie - na wzgórku na wysokości baru "Pod Brzozami" - na ich pas ruchu zjechał jadący z naprzeciwka fiat doblo.

- Był to samochód na ukraińskich tablicach rejestracyjnych. Prowadzący go obywatel Ukrainy był trzeźwy - mówi Arkadiusz Sidorski z bielskiej drogówki.

Ukrainiec z kombivana także trafił do szpitala w Bielsku Podlaskim.

- Był lekko ranny - mówi Sidorski.

- Uskarżał się na potłuczenia i obrażenia wewnętrzne - dodaje kpt. Tomczuk.

Ciało pasażera seicento, który zginął na miejscu, zabrał z miejsca wypadku karawan firmy pogrzebowej. Samochody zabezpieczyły firmy pomocy drogowej.

Lekarze walczą o życie rannych. Policjanci ustalają dlaczego doszło do wypadku.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fiatem doblo zjechał na lewy pas jezdni w miejscu, w którym taki manewr był niedozwolony. Mógł próbować manewru wyprzedzania, albo zasnąć za kierownicą - mówi mł. insp. Arkadiusz Sidorski.

Przez godzinę na szosie nr 19 policjanci organizowali objazdy i kierowali ruchem. Teraz został on już przywrócony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna