To z kolei powoduje coraz większe uczucie samotności lub pustki, które "zmusza" do jedzenia.
Psychologowie odkryli to, co większość z nas dobrze wiedziała: jedzenie idzie w parze z miłością. I nie tylko dlatego, że miłość dojrzewa podczas romantycznych kolacji ze świecami (a po tych kolacjach jest zwykle konsumowana). Także dlatego, że jedzeniem próbujemy wypełniać dziury w naszych sercach.
Związek między jedzeniem a miłością (a raczej brakiem miłości) jest na tyle silny, że występuje u milionów ludzi! Ale nie tylko osoby otyłe doświadczają związku między emocjami a jedzeniem. Uczucie nieszczęścia i stresu może bowiem również "zatkać" nasz przewód pokarmowy. Wtedy, przeżywając stres, zupełnie tracimy uczucie łaknienia i nie jemy nic, chudnąc.
Dlaczego tak się dzieje?
Na ten temat jest wiele teorii. Faktem jest jednak, że niektóre osoby jedzą tym więcej, im gorzej się czują. Dotyczy to zarówno mężczyzn jak i kobiet, choć kobiety mają z tym znacznie większy kłopot. Przede wszystkim dlatego, że mężowie rzadziej je przytulają, gdy one zyskują na wadze.
To z kolei powoduje coraz większe uczucie samotności lub pustki, które "zmusza" do jedzenia. Ponadto dla kobiet otyłość jest o wiele trudniejsza do zniesienia, bowiem w naszej kulturze szczupłość kobiety oznacza jej atrakcyjność. Pokazuje to ciekawe odkrycie.
Otóż zbadano, że waga laureatek Miss Świata z roku na rok jest coraz mniejsza! Jeżeli spadek ciężaru zwyciężczyń tego konkursu będzie postępować w takim samym tempie, jak dotychczas, to Miss Świata w roku 2025 ważyć będzie … półtora kilograma!
Proponuję wykonanie testu, którzy zmierzy, jak silny jest u ciebie związek między jedzeniem a miłością. Przy każdym twierdzeniu proszę wpisać liczbę od jeden do pięciu, przy czym poszczególne liczby mają następujący sens: 1=nigdy, 2=rzadko, 3=od czasu do czasu; 4=często; 5=zawsze. Pod koniec testu trzeba będzie zsumować punkty, a następnie sprawdzić, do jakiej kategorii ludzi najlepiej pasujemy.
Oto pytania:
1. W trakcie pracowitego dnia, wieczorem lub w nocy podjadam słodycze, chipsy i inne tuczące pokarmy.
2. Gdy nie czuję się najlepiej pod względem psychicznym, jem niezdrowe rzeczy.
3. Co pewien czas próbuję stracić wagę. Zwykle jednak mi się to nie udaje.
4. Mam poczucie winy z powodu mojego sposobu odżywiania się.
5. Jadam z powodu nudy lub gdy chcę się pocieszyć.
6. Jem, gdy nie jestem głodny (głodna).
7. Czasem ukrywam jedzenie tak, aby inni nie wiedzieli ile i co jem.
8. Często krytykuję siebie lub innych ludzi za sposób w jaki się odżywiają.
9. Krytykuję swoją wagę lub wagę mojego partnera.
10. Jestem przekonany (przekonana), że sprawy jedzenia miały zły wpływ na moje ważne relacje z innymi ludźmi.
11. Gdy mam zły nastrój, nudzę się, jestem samotny (samotna), ostatnia rzecz, którą jestem gotów robić, to ćwiczenia fizyczne.
Wyniki
Suma punktów mieści się w przedziale od 45 - 55. Jesteś w pułapce błędnego koła: złe relacje z bliskimi wpływają na ilość i jakość tego, co jesz. Niezdrowe jedzenie pogarsza z kolei twoje relacje z bliskimi i przyczynia się do przeżywania stresu. Może to prowadzić do głębszych konfliktów i zniszczyć twoje zdrowie.
27 - 44 punkty. Nie troszczysz się należycie o swoje zdrowie fizyczne i dobrostan psychiczny. Masz jednak poczucie, że możesz coś z tym zrobić, choć raczej niewiele z tym robisz.
11 - 26 punktów. Rozumiesz wagę dobrych nawyków jedzenia. Wypływa to prawdopodobnie z umiejętności przystosowania się i samokontroli. Jeśli jednak masz bardzo sztywny rytuał jedzenia, twoje problemy interpersonalne mogą tlić się w ukryciu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?