Przypomnijmy: w ubiegłą środę ok. godz. 23 policja otrzymała zgłoszenie od jednego z kierowców, że trasą nr 61, niedaleko drogi prowadzącej do miejscowości Wojdy, całą szerokością jezdni porusza się pijany prawdopodobnie mężczyzna.
- Chwilę po przyjeździe na miejsce policjanci znaleźli ciało 42-latka - mówi asp. Aneta Łukowska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. - Biegły lekarz, który dojechał, stwierdził zgon. Mieszkaniec Radomia miał bardzo poważne obrażenia.
Cały tekst przeczytasz w Tygodniku Grajewskim. Do kupienia od czwartku w kioskach
Kiedy zamykaliśmy to wydanie gazety, nieznane były jeszcze wyniki sekcji zwłok 42-letniego Jerzego R.
- Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna był niestety pijany - uważa prokurator rejonowy Tadeusz Januszek.
Poczta nie komentuje
Jak udało nam się dowiedzieć 42-letni Jerzy był mieszkańcem Radomia i pracował w Poczcie Polskiej. W Rajgrodzie przebywał w delegacji służbowej. Jak usłyszeliśmy w grajewskiej prokuraturze, mężczyzna odpowiadał za kontrolowanie urzędów pocztowych w Suwałkach, Łomży i Ełku.
- Mężczyzna zajmował jedno z pomieszczeń w budynku Urzędu Pocztowego przy ul. Zabielskiego w Rajgrodzie - mówi Tadeusz Januszek. - Według naszych informacji mężczyzna ten wyszedł w nocy na spacer. Nie wrócił już jednak do swojego pokoju.
Kierowcę, który śmiertelnie potrącił pracownika poczty, wciąż nie udało się ustalić. Policja apeluje do wszystkich osób, które były świadkiem tego zdarzenia na drodze 61 o natychmiastowy kontakt z komendą w Grajewie pod nr. tel. 86 273 02 12 lub 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?