Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesienne nawożenie i ochrona przed chwastami zapewnia lepsze plony ozimin wiosną

Tomasz Kodłubański
Warto zaznaczyć, że jesienna ochrona zbóż przed chwastami minimalizuje przymus stosowania tzw. poprawek czyli wiosennych zabiegów herbicydowych
Warto zaznaczyć, że jesienna ochrona zbóż przed chwastami minimalizuje przymus stosowania tzw. poprawek czyli wiosennych zabiegów herbicydowych archiwum
Tegoroczna długotrwała susza nie ułatwiła rolnikom przeprowadzenia właściwych zabiegów mających na celu zabezpieczenie zbóż ozimych przed nadejściem mrozów i śniegu. Każdy dbający o dobre plony gospodarz wie, że skuteczna ochrona ozimin w październiku czy listopadzie przyniesie wiosną szybszą wegetację, większe i lepsze jakościowo plony.

Gospodarstwo Przemysława Błaszczyka w Goszczynnie pod Łęczycą to przykład tego, jak dzięki skutecznemu i terminowemu nawożeniu oraz zwalczaniu chwastów jesienią można uzyskiwać bardzo dobre plony z upraw zbóż ozimych. Powierzchnia gospodarstwa to 318 ha, z czego gruntów ornych jest 293 ha, w tym pszenica ozima, pszenżyto, kukurydza, owies oraz rzepak. Resztę powierzchni gospodarstwa zajmują łąki, pastwiska, park i staw w pobliskim Siedlcu.

Przemysław Błaszczyk zdecydowanie stawia na zboża ozime.

- Staram się namawiać okolicznych rolników do uprawy zbóż ozimych, których plony w moim gospodarstwie są większe niż gdybym uprawiał zboża jare. Staram się co roku wysiewać około 9 ha ziarnem kwalifikowanym pszenicy, np. w tym roku posiana została odmiana Fregata. W tym roku cały areał pszenicy był również zasilany płynnym nawozem donasiennym.

Pszenica pochodząca z gospodarstwa w Goszczynnie ma zawartość białka na poziomie ok. 14procent i nie ma przytulii, co nie jest zbyt częste w tym regionie.

- Przy uprawie pszenicy ozimej na każdą liczoną z góry tonę ziarna jakościowego przeznaczam 30 kg azotu - wylicza Błaszczyk. - Przy plonie 6 ton ziarna z ha pszenica pobiera około180 kg azotu. Wskutek powolnego rozkładu resztek pożniwnych i masy organicznej gleby zboża ozime pobierają około 30-50 kg azotu z ha. Przy bardzo wilgotnej zimie, liczę się ze stratami azotu i nie  uwzględniam całości zapasów glebowych, głównie na glebach lżejszych w moim gospodarstwie.

Podając nawozy skoncentrowane, gospodarz stara się nie zasolić gleby, co mogłoby spowodować trudności w pobieraniu wody przez rośliny. Jako ważne i bardzo skuteczne w warunkach niedoborów wilgoci uważa dokarmianie dolistne roślin mocznikiem.

Jak zauważa Katarzyna Bryk starszy specjalista ds. zbóż i roślin oleistych w Łódzkim Ośrodku Doradztwa Rolniczego z siedziba w Bratoszewicach, jednym z najważniejszych czynników decydujących o wielkości i jakości plonu zbóż ozimych jest nawożenie mineralne.

- Od samego początku wegetacji rośliny te muszą być dobrze zaopatrzone w składniki pokarmowe, a przede wszystkim w fosfor i potas. Oba te składniki uczestniczą w wielu procesach życiowych: fosfor decyduje o wzroście systemu korzeniowego, a wspólnie z potasem o odporności na niskie temperatury - radzi Katarzyna Bryk..

 

Jak zauważa Katarzyna Bryk starszy specjalista ds. zbóż i roślin oleistych w Łódzkim Ośrodku Doradztwa Rolniczego z siedziba w Bratoszewicach, jednym z najważniejszych czynników decydujących o wielkości i jakości plonu zbóż ozimych jest nawożenie mineralne.

 

W tym roku w Goszczynnie, podobnie jak w wielu gospodarstwach w Polsce, wystąpił duży niedobór wody w glebie, więc ważne było nawożenie pod pług, gdyż na głębokości 10 cm jest więcej wilgoci niż w warstwie wierzchniej gleby. Taki zabieg powoduje lepsze wchłanianie fosforu i potasu przez zboża.

- Po przyoraniu słomy mogą wystąpić problemy z przenikaniem azotu do korzeni roślin. W takim przypadku, by słoma szybko się rozłożyła, trzeba podać mikroorganizmom azot i fosfor. Przeciętnie podajemy na 1 tonę przyoranej słomy 7-8 kg azotu czyli około 90-100 kg mocznika. Dodatkowo susza przyczyniła się do szybkiego rozkładu materii organicznej gleby oraz do mineralizacji azotu - twierdzi Przemysław Błaszczyk. - To spowoduje, że azot zacznie działać później dopiero z większymi opadami deszczu.

Plony zbóż ozimych, w tym również pszenicy i pszenżyta, zależą od dobrego rozkrzewienia się już jesienią przy siewie w III dekadzie września. Bo wtedy następuje proces różnicowania elementów kłosa, czyli decyduje się jakość plonu.

-  Dobre rozkrzewienie jesienne, zagwarantować można tylko przedsiewne nawożenie. Dlatego co najmniej 50 procent  zalecanej dawki, a na glebach o niskiej zasobności całą dawkę fosforu i potasu, podaję przedsiewnie  jesienią. Gdy planuję plony zbóż na poziomie powyżej 5 t z ha, nawożenie przedsiewne jest konieczne, bo zboża ozime są wrażliwe na jesienny niedobór fosforu - podsumowuje Błaszczyk.

Kluczowym rozwiązaniem w jesiennej ochronie zbóż przed chwastami są skuteczne zabiegi agrotechniczne, które działają długofalowo poprzez połączenie substancji działających doglebowo i nalistnie w długim okresie czasu, od fazy przed wschodami do końca krzewienia.

- Walka z chwastami ma równie duże znaczenie jak nawożenie gleby - dodaje agrotechnik Katarzyna Bryk. - Pierwszy zabieg można wykonywać już po siewie. Są to zabiegi skierowane zarówno przeciwko chwastom jedno i dwuliściennym. Jednak zabiegi herbicydowe tak jak nawożenie, można wykonywać tylko i wyłącznie na wilgotna glebę.

 

Kluczowym rozwiązaniem w jesiennej ochronie zbóż przed chwastami są skuteczne zabiegi agrotechniczne, które działają długofalowo poprzez połączenie substancji działających doglebowo i nalistnie w długim okresie czasu, od fazy przed wschodami do końca krzewienia.

 

Przemysław Błaszczyk przywiązuje dużą wagę do tego, by stosowane herbicydy zapewniały brak konkurencji chwastów o światło, wodę i substancje pokarmowe w początkowych fazach rozwoju. Dzięki temu występuje szybki rozwój zboża, który właściwie przygotowuje rośliny do zimowania. Równie ważne jest zwalczanie miotły zbożowej.

- Przeciwko chwastom stosuję na jesieni w fazie dwóch liści oprysk herbicydami które zwalczają chwasty jednoliścienne, a wśród nich zwłaszcza miotłę zbożową - mówi rolnik.

Warto także zaznaczyć, że jesienna ochrona zbóż przed chwastami minimalizuje przymus stosowania tzw. poprawek czyli wiosennych zabiegów herbicydowych.

Źródło: Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jesienne nawożenie i ochrona przed chwastami zapewnia lepsze plony ozimin wiosną - Dziennik Łódzki

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna