Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest jak relikwia

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Długi na 5 metrów, wyposażony w żagiel kajak nie należał do Karola Wojtyły, ale nim od czasu do czasu pływał.
Długi na 5 metrów, wyposażony w żagiel kajak nie należał do Karola Wojtyły, ale nim od czasu do czasu pływał.
Jan Paweł II tutaj był, tu pływał kajakiem.

Pierwsze nabożeństwo odbyło się już o godz. 7.30 w papieskich apartamentach. Dokładnie o tej samej porze i w tym samym miejscu mszę odprawił Jan Paweł II. Było to 12 lat temu.

W czwartek w pokamedulskim klasztorze odbyły się rozpisane na cały dzień uroczystości dziękczynne za beatyfikację Jana Pawła II. Termin nie był przypadkowy, bo od 8 do 10 czerwca papież przebywał nad Wigrami. Pierwszego dnia odbył rejs statkiem, drugiego wyruszył na wycieczkę po Suwalszczyźnie.

Odwiedził m.in. rodzinę Milewskich, pływał statkiem augustowskiej żeglugi, był w sanktuarium w Studziennnicznej. Wyjechał z Wigier 10 czerwca rano.

Podczas czwartkowych uroczystości po raz pierwszy odbyła się publiczna prezentacja kajaka, którym kiedyś podróżował Jan Paweł II. To, jak informowaliśmy, dar od krakowianina Franciszka Jagły, uczestnika spływów z Karolem Wojtyłą w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Kajak poddano renowacji. Ustawiono go w dużej galerii Wigierskiego Areopagu Nowej Ewangelizacji.

- Jest jak relikwia tego miejsca - stwierdził biskup ełcki Jerzy Mazur.

Żeby zobaczyć kajak, trzeba wykupić bilet. Normalny za zwiedzenie m.in. galerii, papieskich apartamentów i krypt kościelnych kosztuje 8 zł, ulgowy 4 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna