Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest nas coraz więcej!

Wojtek Mierzwiński
Opr. graf. R. Mogilewski
Przez ostatnie 30 lat liczba mieszkańców Ełku prawie się podwoiła! Poza przyrostem naturalnym, przyczyną jest także to, że licznie ściągają do miasta przyjezdni. Czym, zatem, kusi ich Ełk?

- Mieszkałem w Grajewie, a pracowałem w firmie ubezpieczeniowej, która ma siedzibę w Ełku. Wiosną ubiegłego roku postanowiłem się przeprowadzić. I nie żałuję - chwali sobie Ełk Michał Sapigórski. - Teraz do jeziora mam raptem sto metrów. Podoba mi się promenada i bary wzdłuż brzegu, gdzie można wyskoczyć ze znajomymi na piwko. Poza tym w Ełku jest wiele ciekawych imprez.

W 1989 roku przybyło aż 5 tysięcy

Sprawdziliśmy, jak zmieniała się liczba mieszkańców Ełku na przestrzeni ponad 30 lat. Okazuje się, że jest kilka interesujących momentów w najnowszych dziejach miasta. Dlaczego, na przykład, w 1989 roku przybyło nas przez 12 miesięcy niemal 5 tysięcy?!

- Sam się nad tym zastanawiałem, bo od lat badam demografię miasta - mówi Adam Puza, były prezydent Ełku. - Doszedłem do wniosku, że po zmianie przepisów do mieszkańców Ełku wliczono poborowych skoszarowanych w tutejszej jednostce wojskowej.

Młodzi po studiach wyjechali za pracą

Z kolei w 1999 r. liczba mieszkańców zmniejszyła się aż o około 1700 osób.

- Powód to, moim zdaniem, przede wszystkim wyjazdy za pracą młodych ludzi, którzy skończyli studia - uważa Adam Puza.

Tym sposobem z 56 tys. 208 osób, które mieszkały w Ełku jeszcze w 1998 roku, w 1999 zostało tylko 54 tys. 555. Tę "stratę w ludziach" udało się odrobić dopiero w ubiegłym roku, po 10 latach!

- Co roku w naszych szkołach jest więcej dzieci niż wcześniej przewidują ełckie urzędy. To dobitnie świadczy o tym, że do Ełku nadal systematycznie ściągają ludzie, choć niekoniecznie są tu zameldowani, a miasto wciąż się rozwija - uważa Adam Puza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna