Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest nas o 200 osób więcej

Katarzyna Chojnowska [email protected]
Maksio – synek Marty i Jacka urodził się pod koniec października ubiegłego roku. Maluszek powoli poznaje świat.
Maksio – synek Marty i Jacka urodził się pod koniec października ubiegłego roku. Maluszek powoli poznaje świat.
Ełczanki rodzą więcej dzieci, ale rzadziej biorą ślub.

W 2010 roku na świat przyszło ponad tysiąc ełczan. Prawie pół tysiąca par zdecydowało się na ślub.

Maja, Lena, Jakub, Bartosz i Julia - takie imiona najczęściej nadawali swoim pociechom ełczanie w ubiegłym roku. W ciągu 12 ostatnich miesięcy urząd stanu cywilnego przygotował 1074 akty urodzenia najmłodszych mieszkańców.

- Maksio dostarcza nam mnóstwo radości każdego dnia. Jest grzeczny i pogodny. Wspaniale jest obserwować, jak zaczyna wodzić oczami za zabawkami - mówi Marta Grzegorczyk, mama Maksymiliana, który urodził się 23 października 2010 r.

W minionym roku przybyło 200 ełczan, jest nas już prawie 57,5 tysiąca. W ełckim urzędzie stanu cywilnego zarejestrowano ponad tysiąc aktów urodzenia i 615 - zgonu. Dokumenty takie sporządza się w mieście, gdzie urodziło się dziecko, a nie tam, gdzie zameldowani są rodzice. Stąd rozbieżności pomiędzy tym, ilu mieszkańców ma Ełk, a ile aktów urodzenia wydano.

- Ełczanki rodzą często poza granicami powiatu, w Białymstoku, czasem w Olecku i za granicą - mówi Piotr Gajewski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ełku.

Jakie imiona nadawali ełczanie swoim pociechom? W minionym roku królowały Maje. Na takie imię zdecydowało się 37 ełczan. Mamy też 32 malutkie Leny i 31 Jakubów.

Pomysłowość, z jaką rodzice nadają imiona swoim maluchom sprawiła, że są wśród nas także: Uchechukwu, Max, David, Sofia, Tytus, Róża, Rebeka, Nataniel, Miriam, Mariola, Lilianna, Ksawery czy Izolda.

Imiona nie mogą być obraźliwe, ośmieszające, oraz niepozwalające odróżnić płci dziecka.
Mniej par zdecydowało się na ślub w porównaniu do 2009 roku. Liczba zawartych małżeństw spadła do 476 z ponad pięciuset.

- Ełczanie najchętniej pobierają się w wakacje. W lipcu i sierpniu mamy powyżej 100 ślubów miesięcznie - dodaje Piotr Gajewski.
s

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna