Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest szansa, że część sądów planowanych do likwidacji, nie zniknie

(tom)
sxc.hu
Gowin dopuszcza wyjątki od zasady.

Sąd Rejonowy w Sokółce prawdopodobnie nie zostanie zlikwidowany. Ważą się natomiast losy placówek w Augustowie, Olecku, Wysokiem Mazowieckiem i Zambrowie.

Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, we wczorajszym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", zapowiedział, że w najbliższych dniach prace nad projektem zmian na sądowniczej mapie kraju zostaną zakończone.

Ministerstwo chce zlikwidować część sądów rejonowych. Kryterium ma być liczba sędziów. Jeżeli jest ich mniej niż 15, placówka ma stać się oddziałem zamiejscowym jakiegoś innego sądu. Przedstawiciele resortu sprawiedliwości zapewniają, że z punktu widzenia obywateli zmiany będą niewielkie. Ograniczą się do redukcji stanowisk w administracji i kierownictwie.

W te zapewnienia nie wszyscy jednak wierzą. Protestują zarówno przedstawiciele zagrożonych likwidacją "rejonówek", jak i samorządowcy. Twierdzą, że dostępność obywateli do sądu zmniejszy się, a poszczególne miasta stracą na prestiżu.

Planowana rewolucja
Według ogłoszonego kilka tygodni temu ministerialnego projektu, w woj. podlaskim i na Mazurach miałoby dojść do wielu zmian. "Rejonówka" w Sejnach stałaby się oddziałem zamiejscowym sądu w Suwałkach, a zlikwidowane placówki w Augustowie i Olecku podlegałyby pod Ełk. Do likwidacji przeznaczono też placówki w Grajewie i Zambrowie (podlegałyby pod Wysokie Maz.) i w Sokółce (Białystok).

Sąd apelacyjny ma inny pomysł niż minister
Jarosław Gowin przyznał, że mogą być wyjątki od zasady 15 sędziów. Jako przykład podał właśnie Sokółkę.

- Bardzo nas to cieszy - powiedziała Magdalena Pankowiec, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który swoim zasięgiem obejmuje woj. podlaskie i Mazury. - W innym przypadku trzeba by tworzyć w Białymstoku drugi sąd rejonowy, a to byłoby bardzo duże przedsięwzięcie.

Prezes białostockiej apelacji zaproponował też, by okręg sokólski rozszerzyć m.in. o Jaświły i część powiatu monieckiego. Pozostawić Augustów i przypisać do niego Sejny (kryterium 15 sędziów nie będzie wówczas i tak spełnione) albo Grajewo. Z kolei po połączeniu placówek w Wysokiem Mazowieckiem i w Zambrowie siedziba "rejonówki" miałaby się znajdować w tej ostatniej miejscowości - ze względu na nakłady poniesione na rozbudowę tamtejszego sądu. Natomiast Olecko powinno stać się oddziałem zamiejscowym sądu w Suwałkach.

W Olecku pracuje zaledwie 10 sędziów, ale spraw mają niemal tyle samo, co w dużo większym Ełku. Zdaniem lokalnych władz, sąd powinien więc tutaj pozostać.

Jak mówi Magdalena Pankowiec, kierownictwo białostockiej apelacji nie ma na razie żadnych informacji, czy przedstawione postulaty zostaną uwzględnione, czy nie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna