Zespół naukowców z USA i Indii pod kierownictwem prof. Carle Pieters z Brown University w Providence, który postanowił ponownie poszukać wody na Księżycu korzystając z niedostępnego przed 40 laty specjalistycznego narzędzia do spektometrii odbiciowej.
Do tej pory spodziewano się, że na Księżycu woda występuj w postaci lodu, ukrytego gdzieś w głębi kraterów blisko biegunów. Teraz jednak okazuje się, że cząsteczki wody występują także na powierzchni Księżyca, w miejscach, gdzie nikt ich się nie spodziewał. Sondy księżycowe pokazały sygnał od cząsteczek wody, które najwyraźniej mieszają się z księżycowym pyłem.
To każe inaczej spojrzeć na badania skał księżycowych przywiezionych przez misje Apollo. W nich także znaleziono ślady wody, uznano jednak, że pojemniki nie były dość szczelne i to zapewne para wodna, która dostała się do nich już na Ziemi.
Naukowcy mają nadzieję, że dzięki ich badaniom wznowione zostaną plany powrotu człowieka na Księżyc. Pomóc w tym mogą mapy potencjalnego występowania wody, które zostały nakreślone przez zespół prof. Taylora na podstawie nowych analiz. Co prawda, wody nie ma zbyt wiele - badacze szacują, że może jej być około litra na tonę gruntu. Być może jednak ta ilość wystarczy pierwszym kolonizatorom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?