Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek około godziny 11.00 na jeziorze Kisajno. Policja ustaliła, ze dwóch mężczyzn wybrało się na zamarznięte jezioro na ryby. Jeden z nich ciągnął quadem kolegę na sankach. W pewnym momencie lód załamał się pod nimi i oboje wpadli pod wodę.
Mężczyzna, który wcześniej kierował quadem wyszedł z wody i powiadomił służby ratunkowe. Drugi mężczyzna został pod wodą. Strażacy wyciągnęli go z wody, ale pomimo reanimacji nie udało się go uratować.
- We wtorek na jeziorze Kisajno pracowali policjanci, strażacy i ratownicy MOPR-u, którzy wydobywali quada i sanki z wody, które zatonęły w poniedziałek po tym tragicznym zdarzeniu - informuje giżycka policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?