Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Konopińska: Jaskrę można zahamować, ale cofnąć choroby się nie da

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
dr hab. Joanna Konopińska, p.o. kierownika Kliniki Okulistyki Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku
dr hab. Joanna Konopińska, p.o. kierownika Kliniki Okulistyki Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku Wojciech Wojtkielewicz
Rozmowa z dr hab. Joanną Konopińską, p.o. kierownika Kliniki Okulistyki Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Trwa właśnie Tydzień Jaskry. W jego ramach zaprosiliście państwo białostoczan do badań profilaktycznych w kierunku wykrywania jaskry. 40 miejsc zostało zajętych błyskawicznie. Z tego wniosek, że ludzie chcą się badać. I boją się jaskry.
Tak, bo jaskra jest drugą z kolei przyczyną ślepoty na świecie. Na szczęście świadomość tej choroby rośnie z każdym rokiem. Trzeba tylko pamiętać, że badania profilaktyczne warto zrobić nie tylko podczas Tygodnia Jaskry, że można je robić przez cały rok.

Kto powinien się badać?
Przede wszystkim osoby, które mają w rodzinie obciążenie jaskrą, czyli na przykład chorych rodziców czy rodzeństwo. U takich osób ryzyko wystąpienia jaskry jest znacznie większe niż w populacji ogólnej. Poza tym czynnikiem ryzyka są również nadwzroczność i dalekowzroczność, dlatego badać się powinny również osoby z dużą plusową wadą wzroku. Ale generalnie badać powinni się wszyscy, gdyż jaskra nie daje długo żadnych objawów.

A kto choruje najczęściej?
Osoby po 60. roku życia – nieco częściej chorują kobiety.

Na czym polega badanie, podczas którego można wykryć jaskrę?
Podczas badania sprawdzamy pacjentowi ostrość wzroku, mierzymy ciśnienie wewnątrz-gałkowe i –przez wąską źrenicę – badamy nerw wzrokowy. A jeśli któryś z tych parametrów – czyli ciśnienie czy nerw wzrokowy – odbiega od normy, wystawiamy pacjentowi zaświadczenie, że powinien przejść rozszerzone badania okulistyczne w poradni okulistycznej. Jeśli badania dodatkowe – czyli na przykład badanie pola widzenia, badanie OCT czy też badanie grubości rogówek potwierdzą diagnozę, pacjent będzie musiał mieć włączone leczenie przeciwjaskrowe. W pierwszym etapie są to krople, które się wpuszcza do worka spojówkowego. Jeśli krople nie są skuteczne lub za mało obniżają ciśnienie wewnątrzgałkowe, wówczas można zrobić pacjentowi zabieg laserowy. A jeśli i to nie pomoże – można skierować pacjenta na operację przeciwjaskrową.

Trzeba bać się jaskry?

Niestety, tak. Najgorsze jest to, że pacjenci do bardzo późnych stadiów często są nieświadomi, że chorują na jaskrę, ponieważ jaskra najczęściej nie boli, a pacjent bardzo długo ma zachowane widzenie centralne. I tak naprawdę dopiero okulista na wizycie kontrolnej może stwierdzić, że pacjent choruje.

Czy wiele osób faktycznie traci wzrok przez jaskrę?
Niestety, pomimo tego, że mamy bardzo mocno rozwinięte nowoczesne metody chirurgicznego leczenia, wciąż część pacjentów ślepnie z powodu jaskry. Najczęściej jest to z powodu tego, że trafiają do lekarza bardzo późno, w zasadzie ze szczątkowym polem widzenia i wówczas tak naprawdę możemy już tylko starać się utrzymać ten stan, który jest. Nie jesteśmy w stanie zwrócić pacjentowi widzenia.

Proszę opowiedzieć nam, co to jest jaskra.
To utrata pola widzenia spowodowana wysokim ciśnieniem wewnątrz gałki ocznej – czyli nerw wzrokowy, który odbiera bodźce wzrokowe, jest stopniowo uszkadzany przez ciśnienie, które panuje w gałce ocznej. Zarówno leki, jak i zabiegi laserowe, są skierowane na obniżenie ciśnienia w oku. Jednak najbardziej skuteczne jest leczenie chirurgiczne jaskry. Białystok jest jednym z nielicznych ośrodków w Polsce, które wykonują zabiegi minimalnie inwazyjne jaskry – czyli zabiegi, które tylko w minimalnym stopniu zakłócają komfort pacjenta, ponieważ są wykonywane poprzez mikronacięcia, bez zastosowania szwów, a jednocześnie są bardzo skuteczne i już na wczesnym etapie mogą pomóc ocalić widzenie pacjenta i zahamować progresję jaskry już we wczesnych stadiach choroby.

Jaskra jest często wymieniana w jednym rzędzie z zaćmą. Czy to faktycznie podobne choroby?
To są dwie zupełnie różne choroby. Ich charakter jest zupełnie inny. Zaćma – odwrotnie niż jaskra – daje objawy szybko; pacjent czuje, że coś jest nie tak, że gorzej widzi. Poza tym zabieg usunięcia zaćmy jest zabiegiem krótkim, stosunkowo bezpiecznym, wykonywanym rutynowo na całym świecie i – w zasadzie – zaraz po zabiegu pacjent widzi dobrze. Czyli w przypadku zaćmy utrata widzenia jest odwracalna. W przypadku jaskry – niestety, nieodwracalna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Joanna Konopińska: Jaskrę można zahamować, ale cofnąć choroby się nie da - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna