W marcu przed białostocką siedzibą PO i spotkaniem z jednym z posłów, Mozolewski odczytał postulaty związkowe mediom. Policja twierdzi, że zebrało się około 20 osób (według ówczesnych przepisów zgromadzenie to już 15), a obwiniony nie uzyskał zgody na zwołanie zgromadzenia w magistracie.
Obrońca Józefa Mozolewskiego wnosił o uniewinnienie, stwierdzając, że w definicji zgromadzenia leży też wygłoszenie wspólnego stanowiska. A to była tylko konferencja prasowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?