Juchnowiec. Nie da się jeździć trasą do Białegostoku

Dodaje, że drogą tą jeździ sporo pojazdów. Gmina, która odpowiada za utrzymanie tych dróg wobec śniegów i mrozów jest bezradna.

- Na terenie gminy mamy 120 km dróg powiatowych, 90 km publicznych dróg gminnych i około 40 km dróg gminnych poza standardem, przy których są budynki mieszkalne - tłumaczy Teresa Muszyńska z urzędu gminy w Juchnowcu. - Dokładamy starań, aby jazda - przy dostosowaniu prędkości do panujących warunków i ostrożności, mogła być bezpieczna, czego życzymy wszystkim kierowcom. Piaskarki i pługi pracują codziennie od godziny 4 rano nawet do 24.

Szczególny nacisk kładziony jest na drogi, które mają największe znaczenie komunikacyjne Droga, na którą skarżyła się nasza Czytelniczka, jest drogą powiatową o V standardzie.

Oznacza to, że według wymogów jezdnia powinna być odśnieżona na całej szerokości i posypana na odcinkach decydujących o możliwości ruchu. Nie musi to jednak być robione na bieżąco. Śnieg luźny może zalegać na takiej drodze do 16 godzin. Zaspy mogą występować do 24 godzin, gołoledź do 8 godzin. Normy pozwalają, by występował na niej zajeżdżony śnieg.

- Może też występować śliskość pośniegowa. Co miało miejsce w poniedziałek, zwłaszcza w miejscach, gdzie nawiewany był śnieg - tłumaczy Muszyńska.