Julia Tymoszenko została dzisiaj skazana przez sąd w Kijowie na na siedem lat więzienia i trzyletni zakaz sprawowania państwowych stanowisk. Została uznana winną nadużyć przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku.
Wyrok w mojej sprawie oznacza podeptanie konstytucji i cofa nasz kraj do czasów sowieckiego terroru 1937 roku - oświadczyła we wtorek była premier Ukrainy Julia Tymoszenko w reakcji na wyrok sądowy, skazujący ją na siedem lat więzienia.
Opozycyjna polityk zapowiedziała, że zaskarży wyrok w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.
"Żaden wyrok mnie nie powstrzyma. Będziemy walczyć i bronić mego dobrego imienia w Europejskim Trybunale i jestem przekonana, że podejmie on sprawiedliwą decyzję" - powiedziała Tymoszenko.
Musi oddać 600 milionów złotych
Oprócz skazania Julii Tymoszenko na 7 lat pozbawienia wolności sąd rejonowy w Kijowie nakazał we wtorek byłej premier Ukrainy wypłacenie państwowej firmie paliwowej Naftohaz Ukrainy odszkodowania w wysokości1,5 mld hrywien (ok. 600 mln złotych).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?