Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jurgiel prezydentem Białegostoku?

(ka)
Poseł PiS Krzysztof Jurgiel zastanawia się, czy wystartować w wyborach na prezydenta Białegostoku. Musi się zdecydować do końca listopada.
Poseł PiS Krzysztof Jurgiel zastanawia się, czy wystartować w wyborach na prezydenta Białegostoku. Musi się zdecydować do końca listopada.
Białystok. Krzysztof Jurgiel, poseł PiS, właśnie zastanawia się, czy zrezygnować z sejmowych ław i wystartować w wyborach na prezydenta Białegostoku.

Na decyzję ma czas do końca miesiąca. Czy podlascy posłowie wybiorą realną władzę i wrócą do samorządów, czy też pozostaną wierni gmachowi na Wiejskiej?

To coraz częściej pojawiający się trend w polskim życiu publicznym: parlamentarzyście zdali sobie sprawę, że realną władzę można mieć tylko w samorządach, podczas gdy w Sejmie dość często pełni się rolę maszynki do głosowania. W Polsce szykują się więc spektakularne powroty. A ponieważ partie już zaczęły zastanawiać się nad przyszłorocznymi wyborami samorządowymi, sprawdziliśmy, czy nasi parlamentarzyści także chcą wrócić z Warszawy do regionu.

Propozycję kandydowania z ramienia SLD na prezydenta Białegostoku otrzymał już Jarosław Matwiejuk, poseł niezależny.

- Mimo próśb, z którymi się do mnie zwracano, nie zamierzam kandydować na prezydenta Białegostoku - zapewnia. - Swój dziewięcioletni okres działalności samorządowej uważam za zamknięty. W pełni realizuję się będąc posłem.

Aż tak pewny swoich dalszych politycznych planów nie jest poseł Leszek Cieślik z Platformy Obywatelskiej, który do Sejmu trafił prosto z fotela burmistrza Augustowa.

- Wszystko jest jeszcze możliwe. W życiu niczego się nie wyklucza, a już zwłaszcza w polityce - powiedział nam. - Choć dzisiaj osobiście raczej jestem na nie, jeśli chodzi o powrót do samorządu.
Natomiast poseł PiS Krzysztof Jurgiel przyznaje, że wciąż zastanawia się nad tym, co zrobić:
- Mam czas do końca listopada, bo właśnie do tego momentu zarząd regionu podlaskiego PiS przyjmuje kandydatury chętnych do kandydowania - mówi. - Dlatego zastanawiam się. Ale dyskusji w partii na ten temat jeszcze nie było.

Natomiast Jacek Bogucki, poseł PiS, który do Sejmu wszedł z funkcji starosty wysokomazowieckiego, zapewnia, że na takie decyzje jest jeszcze za wcześnie.

- Na poziomie samorządów powiatowych i gminnych nie widać jeszcze przedwyborczego ruchu, to jeszcze nie ten czas. Ale nie sądzę, bym kandydował do samorządu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna