- Jeszcze do mnie nie dociera, co zrobiłam - przyznała zaraz po zakończeniu biegu Justyna. - Przed biegiem zakładałam, że będę walczyć o pobicie tego rekordu i przekroczę 16 km. I teraz jestem bardzo szczęśliwa, gdyż jestem o te 397 m więcej.
Poprawienia rekordu kraju Justynie gratulowała m.in. dotychczasowa posiadaczka najlepszego rezultatu w tej konkurencji - Irena Sakowicz, która w 2006 roku przebiegła dystans 15 605 m.
- Od początku wiedziałam, że się uda - przyznaje Irena Sakowicz. - Mój wynik nie był jakoś specjalnie wyśrubowany więc znając rezultaty dziewczyn na dłuższych dystansach wiedziałam, że przy takiej pogodzie nie powinny mieć problemów z pobiciem rekordu.
W takim biegu najważniejsza jest psychika. My miałyśmy rozplanowany cały bieg i gdybyśmy pobiegły za szybko, to nie osiągnęłybyśmy tego wyniku.
Aleksandra Lisowska
Już na początku biegu na czołowo wysunęła się trójka zawodniczek: Aleksandra Lisowska z AZS UWM Olsztyn oraz Natalia Batrak i Justyna Korytkowska z Prefbetu. Przez większą część czasu cała trójka biegła razem i wspólnie pokonywała kolejne kilometry. Po pół godzinie biegu było ich 8, po kolejnym kwadransie, ponad 12. Rekord został pobity po upływie 57 min. i 30 sekund.
- Miałam kryzys koło 10 km - przyznała na mecie Justyna. - Wydawało mi się, że dziewczyny trochę przyspieszyły. I to był najgorszy moment. Później się przełamałam i jakoś poszło do przodu.
W tym roku bieg po raz pierwszy zawitał do Łomży, gdzie biegacze rywalizowali na stadionie miejskim. Oprócz kobiet organizatorzy przygotowali bieg dla panów, w którym zwyciężył Bogusław Andrzejuk, który przebiegł 18 050 metrów. Drugi był Maciej Bielawiec z Wasilkowa, a trzeci Adam Wakuluk z Siemiatycz. Obydwaj przebiegli odpowiednio 17 906 i 17 673 metry. Najstarszym uczestnikiem był Józef Tyborowski (69 lat.), który przebiegł 12 243 metry. Natomiast najmłodszymi uczestniczkami zostały Lidia Roszkowska i Aleksandra Ciuchnicka obie po ….3 lata, które uczestniczyły w biegu 6. minutowym.
- Jestem zaskoczony dużym zainteresowaniem imprezą, szczególnie wśród mężczyzn, gdzie wystartowało 37 osób - podkreśla Andrzej Korytkowski. - U kobiet było mniej, ale może to i dobrze, gdyż nikt nie przeszkadzał na pierwszym torze.
Godzinne bieganie od piętnastu lat w województwie podlaskim organizuje Jerzy Mydlarz z Białegostoku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?