Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Juwenalia 2011. Wielka gwiazda zagra koncert!

Urszula Krutul [email protected]
sxc.hu
Zbliżają się tegoroczne Juwenalia. Zastanawialiście się, jak wyglądała organizacja takiej imprezy kilka lat temu, a jak wygląda dzisiaj?

Tegoroczna edycja Juwenaliów jest pierwszą, podczas której wystąpi gwiazda światowego formatu - niemiecka grupa Guano Apes. Białystok zapoczątkował trend sprowadzania artystów z zagranicy, który stał się wzorem dla innych ośrodków akademickich w kraju. Więcej usłyszycie w audycji "Juwenaliofon, czyli megafon juwenaliowy" w radiu Akadera, 22 marca o godz. 20.

Juwenalia nie są już tylko imprezą stricte studencką. Obecnie bardziej zaczynają przypominać profesjonalny festiwal muzyczny. Potwierdzają to wypowiedzi byłych i obecnych działaczy, którzy uczestniczyli w organizacji tego projektu. Jak było kiedyś?

- Przy Juwenaliach jeszcze kilka lat temu problemem był brak pieniędzy - mówi Katarzyna Turosieńska, były organizator imprezy. - Otrzymywaliśmy od zawsze pomoc ze strony urzędu miasta, ale nie były to takie kwoty jak teraz. Powodowało to, że Dni Kultury Studenckiej odbywały się w nieistniejącym dziś amfiteatrze. Tym samym liczba uczestników była ograniczona.

Jak dodaje Turosieńska, niewielu dzisiejszych studentów wie, że kiedyś UwB i PB organizowały Juwenalia oddzielnie, skupiając przy sobie Samorządy Studenckie innych uczelni. Dopiero po wielu rozmowach i negocjacjach udało się połączyć siły i zrobić wspólną imprezę.

Ciekawe jest zdanie Dariusza Świetlickiego, obecnego koordynatora "Doby Sportu", który przy Juwenaliach pracuje od 2008 roku. Twierdzi on, że zmienił się przede wszystkim poziom organizacji oraz jakość zespołów, które grają co roku w maju na terenie kampusu Politechniki Białostockiej.

- Od 2 lat to nie my zabiegamy o artystów, tylko artyści zabiegają o to, żeby zagrać w Białymstoku - twierdzi Świetlicki. - To umacnia nas w przekonaniu, iż to dobrze zorganizowana impreza.

Kamil Kiełczewski od 2 lat jest koordynatorem imprezy towarzyszącej "Alter. Namiot". Swoją przygodę z Juwenaliami rozpoczął też w 2008 roku jako "szary wolontariusz". Oprócz wspomnianych wcześniej zmian, Kamil zauważa rozwój promocji imprezy. A to dzięki m.in. nowym mediom (Facebook, Youtube, itp).

- Juwenalia w Białymstoku są największym festiwalem w północno-wschodniej Polsce oraz jednym z niewielu, który realizowany jest przez studenckie organizacje typu non-profit - zapewnia Kiełczewski. - W całym przedsięwzięciu podoba mi się głównie to, że jest ono tworzone dla idei studenckiego święta.
Dodaje, że przez lata wprowadzono wiele eventów realizowanych w ramach wolontariatu studenckiego, jak np. Doba Sportu, Rap Piknik czy Alter. Namiot.

Oprac. na podst. tekstu Mateusza Cybulskiego, rzecznika prasowego imprezy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna