Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już prawie 60 proc. mieszkańców Podlaskiego chce głosować na PiS. Tak wynika z naszego sondażu. Opozycja jest daleko w tyle

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Już prawie 60 proc. mieszkańców Podlaskiego chce głosować na PiS. Tak wynika z naszego sondażu
Już prawie 60 proc. mieszkańców Podlaskiego chce głosować na PiS. Tak wynika z naszego sondażu
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, PiS wprowadziłoby​ do Sejmu 9 posłów​ z naszego województwa. Na trzy​ mandaty mogłaby liczyć Koalicja​ Obywatelska. Próg wyborczy​ przekroczyłyby również​ lewica i PSL. Mogą​ zdobyć po jednym mandacie. Takie są wyniki naszego sondażu Grupy​ Polska Press przed wyborami do Sejmu i Senatu, które odbędą się 13 października.

Badanie zostało przeprowadzone​ we wszystkich okręgach​ wyborczych, także w tym,​ który obejmuje województwo​ podlaskie. 13 października z naszego województwa wybierzemy 14 posłów ​i trzech senatorów.​

Przypominamy też, że już w poniedziałek, 7 października, w naszej redakcji odbędzie się debata podlaskich kandydatów do Sejmu i Senatu. Początek o godz. 11. Przeprowadzimy transmisję na żywo!

Już prawie 60 proc. mieszkańców Podlaskiego chce głosować na PiS. Tak wynika z naszego sondażu. Opozycja jest daleko w tyle

Wyniki sondażu nie pozostawiają złudzeń. W naszym regionie aż 57,1 procent ankietowanych chce zagłosować na PiS. To o 3 procent więcej niż przed miesiącem. Wtedy Grupa Polska Press również przeprowadziła ankietę. Najnowszy wynik​ w Podlaskiem daje partii rządzącej 9 sejmowych​ mandatów, czyli o jeden​ więcej niż cztery lata temu.​

Zobacz też:
Wybory parlamentarne 2019. Sondaż Polska Press Grupy: Większość dla PiS-u. Cztery komitety wejdą do Sejmu [PODZIAŁ MANDATÓW]

- Gdyby się to potwierdziło się, to byłby bardzo dobry wynik PiS. To oznacza, że mieszkańcy Podlasia bardzo dobrze oceniają cztery lata rządów PiS. Uznają, że nasze propozycje są dobre dla Polski i wiarygodne, a potem będą realizowane - komentuje sondażowy wynik​ poseł Dariusz Piontkowski,​ podlaska jedynka PiS do Sejmu​ i szef regionalnych struktur.​

Wybory parlamentarne 2019: Sondaż Polska Press Grupy. Wyniki w woj. podlaskim

  1. 57.10%
  2. 17.20%
  3. 11.10%
  4. 9.80%
  5. 4.00%
  6. 0.80%

Polska Press Grupa /Ośrodek Badawczy Dobra Opinia

Maleją za to notowania Koalicji​ Obywatelskiej. W Podlaskiem zamierza ją poprzeć 17,2 procent ankietowanych. To o niemal 3 procent mniej niż przed miesiącem. Wtedy w naszym sondażu na KO planowało zagłosować 20 proc. pytanych​ wyborców.

- Dla mnie te sondaże są wezwaniem, aby na ostatniej prostej kampanii jeszcze bardziej wzmocnić nasze wysiłki, naszą pracę. Musimy zmobilizować wszystkich naszych wyborców. Wierzę w to głęboko, że osiągniemy znacząco lepszy wynik, niż ten, który pokazują obecne sondaże. Wierzę w to, że nasi wyborcy potraktują je jako wezwanie, że jeśli chcemy Polski demokratycznej, uśmiechniętej, normalnej, przyjaznej dla przedsiębiorców, dla takich regionów jak województwo podlaskie. Jeśli chcemy Polski, w której buduje się drogi, dba się o zdrowie obywateli, to 13 października musimy zagłosować na Koalicję Obywatelską - apeluje​
szef podlaskiej PO i jedynka​ KO do Sejmu poseł Robert​ Tyszkiewicz.

Mimo że wynik Koalicji Obywatelskiej w naszym sondażu zmalał, będzie miała trzy mandaty​ w Sejmie.​ Robert Tyszkiewicz jest przekonany, że jego partia w Podlaskiem zdobędzie co najmniej cztery mandaty.

- Wiele sondaży pokazuje, że w skali kraju zwycięstwo całej opozycji nad PiS jest absolutnie możliwe. Dlatego w tych wyborach liczyć się będzie każdy głos. Urny wyborcze są wypełnione głosami ludzi a nie sondażami. Jestem przekonany, że te sondaże dla PiSu są zdecydowanie zawyżone. Wiele razy już tak było, że wynik wyborów przynosił ich korektę. - twierdzi szef podlaskiej PO.

Intensywną kampanię w ostatnim tygodniu tuż przed wyborami - zapowiadają​ też kandydaci Sojuszu​ Lewicy Demokratycznej​ (to wspólny komitet SLD,​ Wiosny i Razem) oraz Polskiego​ Stronnictwa Ludowego.​ W Podlaskiem według naszego sondażu to pierwsze ugrupowanie mogłoby liczyć na 11,1 procent poparcia. Dzięki temu ma szansę na jeden mandat w Sejmie.

- Od ponad miesiąca w województwie podlaskim ciężko pracujemy, spotykając się codziennie, od rana do wieczora, z mieszkańcami wsi, miasteczek oraz dużych miast. Postawiliśmy sobie za cel dwa mandaty do Sejmu z naszego regionu, więc do ostatniej minuty przed ciszą wyborczą będziemy zabiegali o głosy - zapowiada Paweł​ Krutul, lider listy SLD w Podlaskiem​ i szef Wiosny w regionie.

Według naszego sondażu na PSL zamierza oddać swój głos 9,8 procent przepytanych Podlasian. Dzięki temu to ugrupowanie również zdobyłoby jeden mandat w Sejmie.

Stefan Krajewski, jedynka na liście PSL​ i szef ludowców w Podlaskiem przypomina, że "PSL zawsze nie był doszacowany w sondażach".

- Pracujemy, robimy wszystko, by ten wynik był jak najlepszy. Na liście mamy znanych samorządowców i kandydatów. Wyniki są lepsze niż sondaże. Jest jeszcze ostatnia prosta przed nami, tydzień różnego rodzaju rozmów, spotkań. Trzeba pracować, docierać z informacjami. Te przekazywane za pośrednictwem mediów publicznych mówią o wielkim dobrobycie. A jeśli spojrzy się przez pryzmat mieszkańców, to nie wygląda to tak kolorowo. Niezależnie od tego czy jest to kampania wyborcza czy już po, należy się kierować prawdą i jej się domagać. Jeśli jest coś budowane na kłamstwach bądź półprawdach to daleko nie zajdzie - podkreśla Stefan Krajewski.

Wyniki naszego sondażu nie​ dziwią dr. Macieja Białousa, socjologa​ z Uniwersytetu w Białymstoku.​

- Te wyniki pokazują, że nic za bardzo się w tych sondażach nie zmienia i kto za tydzień prawdopodobnie będzie zwycięzcą. Prawdopodobnie teraz najwięcej nerwów mają przedstawiciele partii opozycyjnej, którzy mogą liczyć na jakieś pojedyncze mandaty i do końca nie wiadomo kto z listy je dostanie. Przez najbliższy tydzień będą oni najbardziej zmotywowani, by zaznaczyć swoją aktywność w mediach czy podczas spotkań z wyborcami - komentuje socjolog z UwB.

I dodaje: Wyniki sondażu pokazują też, że ta kampania nie ma takiego przełomowego charakteru. To znaczy, że mniej więcej wszyscy pogodzili się z tym kto będzie zwycięzcą i jak procentowo rozłożą się głosy. Nie jest też żadnym zaskoczeniem, że w województwie podlaskim poparcie jest bardziej przesunięte w stronę PiSu niż w całej Polsce. Dlatego ten sondażowy wynik mocno przekracza 50 procent. Ta przewaga jest więc bardzo wyraźna - zaznacza dr Maciej Białous.

Cztery lata temu wybory​ parlamentarne w województwie​ podlaskim wygrało PiS,​ zdobywając 45,38 proc. ważnych​ głosów. Drugie miejsce​ zajęła Platforma Obywatelska,​ uzyskując 16,74 proc. poparcia.​ Na podium znalazł się też​
Kukiz’15 z 9,07 proc. Na PSL​ głosowało 8,07 proc. wyborców,​ na Zjednoczoną Lewicę -​ 7,35 proc., a na Nowoczesną -​5,37 proc. Największego pecha​ miała lewica. W naszym województwie​ miałaby swojego posła,​ ale nie udało jej się przekroczyć​ progu wyborczego w skali kraju.

Czytaj też: Wybory parlamentarne 2019. Sondaż przedwyborczy Polska Press Grupy. W Podlaskiem PiS wygrywa z całą opozycją. Mandaty dla 4 komitetów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Już prawie 60 proc. mieszkańców Podlaskiego chce głosować na PiS. Tak wynika z naszego sondażu. Opozycja jest daleko w tyle - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna