Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już w styczniu w Gdańsku odbędą się Mistrzostwa Europy w Short Tracku. Natalia Maliszewska marzy o medalu

opr. [email protected]
Natalia Maliszewska marzy o medalu zdobytym w Polsce
Natalia Maliszewska marzy o medalu zdobytym w Polsce Paweł Skraba
W styczniu w Gdańsku rozegrane zostaną Mistrzostwa Europy w Short Tracku. Łyżwiarka ŁKS Juvenii Białystok Natalia Maliszewska marzy o zdobyciu medalu we własnym kraju.

– To może być ogromny krok w popularyzacji short tracku – mówi o styczniowych mistrzostwach Europy w Gdańsku Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. A polska gwiazda krótkich torów, Natalia Maliszewska, marzy o walce o medale na swoim lodzie.

Mistrzostwa Europy w short tracku mają odbyć się w dniach 22-24 stycznia w gdańskiej hali Olivia. To jedna z niewielu imprez o tak wysokiej randze, które planowane są w Polsce.

– Jesteśmy już po dwóch wizytach przedstawiciela Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej, który jest bardzo zadowolony z tego, co zobaczył w Gdańsku. Na pewno mistrzostwa Europy w dzisiejszej sytuacji są łatwiejsze do zorganizowania niż np. mistrzostwa świata, bo nie wymaga dalekich podróży. W zasadzie, przy odpowiedniej logistyce, każdy zawodnik może dojechać samochodem – mówi Niedźwiedzki, w przeszłości m.in. medalista olimpijski w łyżwiarstwie szybkim.

Szefowie polskiej federacji chcą wykorzystać styczniową imprezę oraz umiejętności wielkiej gwiazdy światowego short tracku, reprezentantki Polski Natalii Maliszewskiej, do promocji dyscypliny.

– Idziemy za ciosem, Natalia pomogła nam zrobić pierwszy osiągając rewelacyjne wyniki i ciągnąc za sobą całą kadrę. Teraz pora na to, by cała Polska mogła to zobaczyć u siebie. Ta impreza może być ogromnym krokiem, jeśli chodzi o popularyzację short tracku w Polsce – mówi Marek Kostecki, wiceprezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego do spraw short tracku.
Maliszewska nie ukrywa, że liczy, iż mistrzostwa, po raz pierwszy w Polsce, dojdą do skutku. Nie ukrywa, że pełnią szczęścia byłby dla niej występ przed biało-czerwonymi kibicami.

– Bardzo chciałabym wystartować u siebie i poczuć publikę, która by tam była. Niestety, dziś wiem, że prawdopodobnie tej publiki nie będzie, bo zawody nie będą mogły się odbyć z publicznością. Ta publiczność każdego niesie. Bez wątpienia te mistrzostwa byłyby niezwykłą promocją naszej dyscypliny. Wiadomo, że to jest niesamowite uczucie móc jeździć na takiej imprezie u siebie – mówi Natalia Maliszewska.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna