Kamera podglądająca białowieskie żubry po dziesięciu latach zakończyła swoje działanie

Przez 10 lat, dzięki zaawansowanym technologiom informatycznym, widzowie bez wychodzenia z domu mogli obserwować życie żubrów i innych zwierząt, zamieszkujących Puszczę Białowieską.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku poinformowała internautów, projekt obserwacji żubrów odwiedzających polanę położoną na północnym skraju Puszczy Białowieskiej, w Nadleśnictwie Browsk w Gruszkach, dobiegł końca.

Obserwowana polana to jedno z miejsc, gdzie leśnicy wykładają zimą karmę dla żubrów, dlatego zwierzęta te chętnie ją odwiedzają i spędzają na niej dużo czasu. Pojawiają się tam również inne zwierzęta - jelenie, zające, kuny, a także stada sójek, dzwońców i trznadli. Zimą można spotkać w tym miejscu również sarny i dziki.

Transmisję na co dzień śledziły rzesze internautów, a sam facebookowy profil "Żubry online" obserwowało aż 107 tysięcy osób.

Wygasła umowa na wynajęcie tej kamery, a urządzenie zostało zwrócone firmie, które je wynajęła. Obecnie nie jesteśmy przygotowani na to, by kontynuować ten projekt. Jednak nie wykluczamy, że jeszcze kiedyś pojawi się podobna możliwość obserwowania naszej natury - zdradza Jarosław Krawczyk, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.

Pod koniec marca tego roku, internauci zyskali za to możliwość podglądania gniazd czapli znajdujących się na terenie Nadleśnictwa Giżycko.

- Mogą obserwować ich zachowanie, podglądać jak łowią ryby i sprawdzać, jak opiekują się młodymi, które powoli zaczynają się tam pojawiać - opowiada Jarosław Krawczyk.

Jak słyszymy w RDLP, mimo, że kamery w Puszczy Białowieskiej już nie ma, leśnicy z Nadleśnictwa Browsk nadal będą dbać o stado bytujące na tym terenie, poprawiając bazę żerową żubra, a co za tym idzie jakość jego życia.

Okazuje się, że na Podlasiu już niedługo będziemy mogli obserwować żubry już nie za pośrednictwem kamery, na żywo, własnymi oczami.

- Liczmy na to, że w 2023 roku, do zagrody pokazowej żubrów w Kopnej Górze zostanie wpuszczonych pierwsze kilkanaście żubrów. Oczywiście nie będzie to obserwacja w warunkach naturalnych, którą umożliwiała kamera rejestrująca obraz 24 godziny na dobę. Ale na pewno będzie to także ciekawe doświadczenie - przyznaje rzecznik RDLP w Białymstoku.

Firma obsługująca kamerę, która do tej pory obserwowała podlaskie żubry, ma w planach przeniesienie jej w inne miejsce w Polsce. Aktualnie jest na etapie wyboru jej lokalizacji.