Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamery pomagają łapać przestępców

Paweł Tomkiewicz
Nad bezpieczeństwem ełczan nie tylko na ulicach i promenadzie, ale i w urzędzie czuwają strażnicy miejscy. Na zdjęciu jeden z nich – Jan Falaciński.
Nad bezpieczeństwem ełczan nie tylko na ulicach i promenadzie, ale i w urzędzie czuwają strażnicy miejscy. Na zdjęciu jeden z nich – Jan Falaciński.
Giżycko, Ełk. Nawet 350 razy w miesiącu giżyccy strażnicy miejscy i policjanci interweniują dzięki miejskiemu monitoringowi.

Całodobowe centrum zarządzania kryzysowego działa w Giżycku od początku lipca. Skuteczność jego działania najlepiej potwierdzają przykłady udaremnionych rozbojów.

W ubiegłym tygodniu, dzięki kamerze zamontowanej przy Placu Targowym udało się złapać niedoszłego podpalacza jednego ze stojących tam kiosków. Podobne interwencje zdarzają się bardzo często.

Kamery są wszędzie

Pracownicy centrum obserwują obraz z siedmiu kamer stacjonarnych i czterech obrotowych oraz tych zamontowanych na zewnątrz szkół i przedszkoli. Łącznie w całym mieście działa blisko 80 kamer.

- Latem najczęściej "namierzamy" wandali i pijących alkohol, na przykład za szkołami, a także bezpańskie psy wałęsające się po ulicach. Zimowymi wieczorami na ulicach jest spokojniej, dlatego baczniej przyglądamy się kierowcom łamiącym przepisy - mówi Adam Maliszewski, szef Centrum Zarządzania Kryzysowego w Giżycku.

Stawiają na szybkość

Utworzenie centrum umożliwiło przede wszystkim błyskawiczne reagowanie. Jeśli dyżurny zauważy coś niepokojącego albo dostanie sygnał od mieszkańca, to natychmiast wysyła w to miejsce patrol. Funkcjonariusze zjawiają się po kilku minutach.

- We wspólnych patrolach jeżdżą strażnicy miejscy i policjanci, dzięki czemu mają większe uprawnienia. Jeśli akurat są zajęci, na miejsce zdarzenia wysyłany jest patrol policyjny - dodaje Adam Maliszewski.

Też mamy kamery

Do ełckiego systemu monitoringu podłączonych jest dziewięć kamer, z czego sześć to obrotowe rejestrujące obraz w kolorze.

- Sygnał z kamer przekazywany jest jeszcze za pomocą połączenia radiowego. Już niedługo zastąpi je szybszy i nowocześniejszy światłowód - mówi Marcin Radziłowicz, sekretarz Urzędu Miasta w Ełku. - Chcemy też rozbudować system o 20 nowych kamer. Monitoring działa w Ełku od grudnia 2005 roku.

- Zwłaszcza na początku łapaliśmy wielu ełczan pijących alkohol na promenadzie - mówi Krzysztof Skiba, komendant Straży Miejskiej w Ełku. - Nagrania z monitoringu wykorzystujemy także przy ustalaniu winnych kolizji a także kierowców jeżdżących po chodnikach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna