Tylko po deszczu da się wyjść na podwórko, bo wtedy pył opada - opowiada Danuta Płońska, jedna z sygnatariuszek kolejnego listu do prezydenta Łomży. W liście mieszkańcy ul. Kamiennej "wołają o ratunek, dopóki całkowicie nie zabetonowano kurzem ich gardeł".
Tymczasowe rozwiązania
O sprawie pisaliśmy wielokrotnie. Mieszkańcy osiedla domagali się ograniczenia ruchu pojazdów na ul. Kamiennej. Protestowali, bo utworzono tu objazd remontowanej właśnie alei Legionów. Nawierzchnia ich ulicy - jednej z ostatnich gruntowych dróg w mieście - całkowicie się nie sprawdza przy takim natężeniu ruchu. Protestujący obawiają się, że wzbijany przez auta pył może zawierać szkodliwy azbest. Ale nikt tego jeszcze nie zbadał.
Miasto na razie ustawiło znaki "strefa zamieszkania" i zleciło drogowcom nawiezienie na ulicę nowego kruszywa. Nową nawierzchnię utworzono wczoraj.
- Na całej długości drogi wysypana będzie pospółka (materiał wykorzystywany m.in. do nasypów drogowych - przyp. red.) - tłumaczy Arkadiusz Kułaga, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży. - Przy szybkiej jeździe nadal będzie się tu jednak kurzyło.
Wszystko w rękach policji
Jedynym sposobem na poprawę warunków życia mieszkańców jest obecność policji.
- Funkcjonariusze wielokrotnie stali przy ul. Kamiennej z miernikami prędkości, ale nie stwierdzili łamania przepisów - wyjaśnia kom. Sławomir Dąbrowski, oficer prasowy łomżyńskiej komendy miejskiej. - Od kiedy pojawiły się znaki "strefa zamieszkania" obowiązuje tu ograniczenie do 20 km/h. Drogą mogą jeździć pojazdy do 3,5 tony, a piesi mają bezwzględne pierwszeństwo. W ramach codziennej służby będziemy tego pilnować.
Ulica Kamienna doczeka się porządnej nawierzchni w ramach przebudowy miejskich dróg gruntowych, ale dopiero za kilka lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?