Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kanał dziurawy, a Biała wylewa

Mirosław Sulima-Dolina
Ryszard Kiercul jest zaniepokojony stanem kanału. Stoi nad studzienką kanalizacyjną. Wyżej, w tle, jest studnia głębinowa.
Ryszard Kiercul jest zaniepokojony stanem kanału. Stoi nad studzienką kanalizacyjną. Wyżej, w tle, jest studnia głębinowa. W. Stefanowicz
Bielsk Podlaski. Osunięcie się ziemi nad kanałem sanitarnym przy ulicy Kazimierzowskiej z piątku na sobotę mocno zaniepokoiło mieszkańców pobliskich domów. Dwa domy w pobliżu kanału pochylają się coraz bardziej, a asfalt na ulicy Kazimierzowskiej nad kanałem ją przecinającym pęka.

- Pęka też fundament ogrodzenia mojego placu i ziemia rozmięka - mówi nam Ryszard Kiercul.
Przez jego plac przebiega feralny kanał sanitarny, który dochodzi do rzeki i dalej pod jej dnem do przepompowni na ulicy Dubicze.
- Martwi mnie nie tylko stan mojego ogrodzenia i mojego podwórka, ale i czystość wody pitnej pobieranej ze studni głębinowej położonej tylko o 15 m od nieszczelnego kanału sanitarnego - mówi pan Ryszard. - A z drugiej strony cztery studnie głębinowe tu umiejscowione są zalewane co wiosnę wylewami rzeki Białej.
Szef bielskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego twierdzi, że zagrożenia dla ujęcia wody pitnej nie ma ani ze strony nieszczelnego kanału, ani ze strony wylewów rzeki.
- Studnie pobierają wodę z głębokości od 60 do 80 m za pomocą stalowych rur - informuje nas Jan Ostaszewicz. - Woda jest regularnie badana przez sanepid i nie stwierdzono dotychczas uchybień w tym zakresie, a ujęcia nie wymagają nawet stref ochronnych wokół nich.
Dowiedzieliśmy się, że z badań geologicznych wynika, że przy głębinowych ujęciach wody warstwy ziemi nie przepuszczają wód podskórnych ani nawet gruntowych.
- Co do kanału to planujemy uszczelnienie go na tym zagrożonym 150-metrowym odcinku metodą bezwykopową - dowiadujemy się od Jana Ostaszewicza.
Na remont kanału PK przeznaczyło w tym roku 300 tys. złotych i już jest wdrożona procedura przetargowa. Remont zacznie się na przełomie maja i czerwca. Czy jednak zapewnienia prezesa Ostaszewicza przekonają mieszkańców Bielska do spożywania wody z takich ujęć?
Na domiar złego okazuje się, że w Bielsku wody pitnej brakuje i każdej wiosny powstaje deficyt. Na ulicy Brańskiej odwiercono kolejne trzy studnie głębinowe. Jedna już działa.
Opisywany kanał ma 27 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna