Czy uzyska wymaganą większość głosów okaże się za tydzień, 8 marca. Czwartek był dniem na zgłaszanie kandydatur na rektora uczelni na kolejną czteroletnią kadencję. Pojawiło się tylko jedno nazwisko - prof. Niklińskiego. Czy wybory, które odbędą się za tydzień będą tylko formalnością?
- Potrzeba przynajmniej 50 proc. głosów plus jeden - mówi prof. Lech Chyczewski, rzecznik UMB. - Ale nie mam wątpliwości, że obecny rektor tę większość uzyska. To, że była tylko jedna kandydatura świadczy o tym, iż społeczność akademicka nikogo innego na tym miejscu nie widzi.
Prof. Nikliński szefuje UMB od 2008 roku. Wtedy też był jedynym kandydatem na to stanowisko. Teraz historia się powtarza.
Prof. Nikliński ma na swoim koncie mnóstwo dokonań na rzecz uczelni, m.in. szereg wielomilionowych inwestycji. UMB jest też wysoko oceniana w rankingach ogólnopolskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?