Marek Olesiewicz odnalazł w uniwersyteckich archiwach zapomniany zbiór, który - jak sądzi - jest owocem badań Koła Folklorystów z ówczesnej Filii Uniwersytetu Warszawskiego w Białymstoku. W końcu lat 70. spisywali oni różne opowieści.
Mity gwarą spisane
- Odzyskaliśmy oto kilkadziesiąt mitów, nigdy niepublikowanych. Autorami tych pięknych opowieści są m.in.: Cecylia Rydzewska, Marian Minkiewicz, Barbara Purta, zaś informatorami najstarsi knyszyniacy: Helena Wandali, Edward Kudzinowski, rodzina Jurgielów i wielu innych - mówi pasjonat miejscowej historii.
Olesiewicz zauważył, że część opowieści jest napisana gwarą, co daje powód do dyskusji o zapominanej już mowie knyszynian.
- Pasjonujący to obraz świata, widziany przez przodków, gdzie każde tajemnicze miejsce było zamieszkane przez siły nadprzyrodzone - tłumaczy sens przekazu prezes KTR.
Aleksandra Sorc ze wsi Peńskie tak opowiadała o przyjeździe królowej Bony: - Jus to chiba nie było bogatsej pani na świecie od królowej Bony. As ocy treba było zapluscać, taki blask bił od złota, jakiem była wybita jej karoca, upsons na koniach i wsystkie jej statki. Wsystkie jej koni podkute byli złotemi podkowami. A jakie pańskie zachcianki miała. Raz zamarzeło sie jej jechać latem sankami na sume do kościoła w Krypnie. To dacie wiare: służba cukrem wysypała całe droge, zeby królowa ta mogła jechać jak po śniegu sankami.
Duchy i upiory
Cecylia Piasecka, mówiła: - Koło szkoły zjawiał się słup ognia, którego się wszyscy bali, bo był tam niegdyś cmentarz unicki. Jeżeli się podziękowało za świecenie w drodze, to znikało, a jeżeli nie podziękowało się, to deptało po piętach.
O szkole w Czechowiznie opowiada zaś Kazimiera Okrasińska: - Tam mieszka kobieta, jona jest panna. To tam bardzo dużo strachów do niej przychodzi i dziubio zawsze w okno. Nie dajo jej zasnąć.
- To źródło do zrozumienia tożsamości mieszkańców naszej ziemi warte jest opracowania, może książki - twierdzi Marek Olesiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?