Jednym z aut była karetka pogotowia, w której przewożono do białostockiego szpitala na dializę, dziewięcioletniego Damiana. Około godz. 8, pojazd stracił przyczepność do podłoża, wjechał do rowu i przewrócił się na bok. W konsekwencji chłopiec z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala.
- Kierowca karetki był trzeźwy. Miał też zapięte pasy bezpieczeństwa - poinformowała Justyna Aćman, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Mońkach.
Nic poważnego nie stało się też kierowcom pozostałych dwóch samochodów osobowych, które ok. godz. 8 również wjechały do rowu niedaleko Osowca.
To kolejne w tym tygodniu zdarzenia w okolicy Moniek, których powodem była śliska nawierzchnia drogi. W poniedziałek, ok. godz. 8, osiem osób zostało rannych w wyniku wypadku busa, przewożącego pasażerów z Gołdapi. Stan dwojga z nich został określony jako bardzo ciężki. Pozostali po opatrzeniu obrażeń w monieckim szpitalu zostali wypuszczeni do domów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?