Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karina potrzebuje pomocy!

Helena Wysocka [email protected]
Dobry humor nie opuszcza 11- letniej Kariny. Podczas wielomiesięcznej rehabilitacji na pewno się przyda.
Dobry humor nie opuszcza 11- letniej Kariny. Podczas wielomiesięcznej rehabilitacji na pewno się przyda.
Dziewczynka nie ma palców u nóg i części śródstopia. To skutek, jak informowaliśmy, jej wyprawy do lasu. Jesienią ubiegłego roku Karina przebywała poza domem przez sześć dni. Gdy odnalazła się, miała odmrożone nogi. Wdała się w nie gangrena i dlatego trzeba było dokonać amputacji.

Pomoc Karinie

Pomoc Karinie

Pieniądze na rehabilitację Kariny można wpłacać na konto w BPH SA: 42 1060 0076 0000 3290 0003 3981. Zbiórkę prowadzi Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych im. Króla Zygmunta Augusta w Augustowie.

Przedsiębiorca ze Stanów Zjednoczonych chce przekazać pieniądze na zakup obuwia ortopedycznego Karinie.

Historię dziewczynki zna z prasowych doniesień - mówi Krzysztof Anuszkiewicz, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych w Augustowie. - Dopytywał nas o potrzeby finansowe tej rodziny i taką informację otrzymał.

Pomogły dwie szkoły

11-letnia Karina będzie potrzebowała protez, aby normalnie chodzić. Dziewczynka nie ma palców u nóg i części śródstopia. To skutek, jak informowaliśmy, jej wyprawy do lasu. Jesienią ubiegłego roku Karina przebywała poza domem przez sześć dni. Gdy odnalazła się, miała odmrożone nogi. Wdała się w nie gangrena i dlatego trzeba było dokonać amputacji.

Dziewczynka, choć przebywa w domu, jest pod stałą opieką białostockiej kliniki. Zgłasza się tam m.in. na zmianę opatrunku.

Nie wykluczone, że białostoccy chirurdzy będą musieli dokonać jeszcze jednego zabiegu, aby wyrównać kości. Dziś są one zbyt ostre i kaleczą skórę.

Po zupełnym wyleczeniu ran można będzie określić, jakiego rodzaju obuwie ortopedyczne jest potrzebne, aby Karina mogła chodzić. Jedno jest pewne, co jakiś czas ze względu na to, że dziecko rośnie, obuwie trzeba będzie zmieniać.

Tymczasem rodzice dziewczynki nie należą do grona osób zamożnych. Dlatego Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Augustowie wystąpił z inicjatywą przeprowadzenia zbiórki pieniędzy na zakup potrzebnych Karinie protez. Akcję prowadzi stowarzyszenie inicjatyw społeczno-gospodarczych.

- Do tej pory na konto Kariny wpłynęło 2451 zł - informuje Krzysztof Anuszkiewicz. - Datki przekazały osoby prywatne, ale też placówka, w której dziewczynka do tej pory się uczyła. Kilkaset złotych, przypuszczalnie pochodzących ze zbiórki, wpłaciła również szkoła w Białobrzegach. Mamy nadzieję, że pieniądze będą wciąż wpływały, ponieważ potrzeby finansowe są zdecydowanie większe.

Lekarze pod lupą prokuratury

Przypomnijmy, że w sprawie Kariny dwa postępowania prowadzi prokuratura. W jednym sprawdza, czy rodzice odpowiednio opiekują się dziewczynką. W tej sprawie wyjaśnienia składała m.in. Karina. Śledczy pytali, czy rodzice wiedzieli o jej wyprawie do lasu. Zaprzeczyła. Co dalej, decyzję w tej sprawie prokuratura ma podjąć na początku przyszłego tygodnia.

Drugie śledztwo dotyczy sposobu leczenia Kariny w suwalskim szpitalu. Pojawiły się opinie, że lekarze zbyt późno przekazali dziewczynkę do placówki w Gdyni, gdzie została poddana terapii hiperbarycznej. I dlatego w odmrożone nogi wdała się gangrena.

- Zabezpieczyliśmy dokumentację medyczną - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. - Trwają przesłuchania suwalskich chirurgów.
Później zapadnie decyzja, czy zostanie powołany biegły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna