Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karmy z marketu to fast food dla zwierząt. Posiłki premium potrafią za to słono kosztować (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Przepiórka z dynią, jagnięcina z brokułami, komosą ryżową i fenkułem, a może kalmar w delikatnym sosie? Brzmi jak pozycje menu w dobrej restauracji. Nic bardziej mylnego! To gotowe dania dla kotów, które można kupić w sklepach zoologicznych, a nawet zamówić z dowozem. Diametralnie zmieniła się kultura żywienia zwierząt.

Często nie mamy czasu na przygotowywanie posiłków dla swoich pupili, ale chcemy, by jadły to co najlepsze. Z pomocą przychodzą sklepy zoologiczne i firmy, które mają gotowe propozycje wartościowych karm dla zwierząt.

Przykładowo w białostockim Rofinie można zamówić karmę dobraną indywidualnie do potrzeb zwierzaka.

- Świadomość dotycząca żywienia zwierząt zmieniła się na przestrzeni ostatnich lat. Pomagamy klientom dobrać odpowiednie składniki, które będą służyć zwierzakowi, zamiast szkodzić. Inaczej trzeba żywić koty kastrowane, inaczej sterylizowane kotki. Są też zwierzęta mające nietolerancje pokarmowe albo przeszły choroby i potrzebują posiłków bogatych w pewne suplementy i witaminy - tłumaczy Robert Stefanowicz, właściciel Rofin w Białymstoku.

Zobacz też:Wiemy już, który pies i kot zostanie gwiazdą kalendarza na 2021 rok. Sprawdź wyniki głosowania!

Zmiany w kulturze żywienia zwierząt to jednak nie wszystko. Karmę dobraną do potrzeb zwierząt można dziś kupić online i dostać pod same drzwi. Trzeba się jednak liczyć z tym, że za karmy pełnowartościowe, przygotowane z produktów wysokiej jakości, trzeba zapłacić więcej. Niewielka puszka przepiórki z dodatkami potrafi kosztować nawet 20 zł.

Według Agaty Kilon, która prowadzi Fundację Kotkowo, warto jednak wydać kilka złotych więcej za posiłki, które zapewnią pupilowi zdrowie. Inaczej zaoszczędzone pieniądze wydamy... u weterynarza.

To bardzo istotne, by czytać składy produktów. To co dostaniemy najłatwiej, czyli w marketach, niekoniecznie jest zdrowe dla naszego pupila. Warto zwrócić uwagę na zawartość zboża w karmie. O ile psy tolerują takie produkty, to koty mają już z nimi kłopot - tłumaczy Agata Kilon z Kotkowa.

Fundacja stara się żywić zwierzęta rozsądnie i ma już sprawdzone produkty, które nie kosztują bardzo dużo.

Na Podlasiu nie brakuje pięknych i urokliwych miejsc na wycieczkę

Miejsca w Podlaskiem idealne na wycieczkę w weekend. Pomysły...

- Czasami ze zbiórek otrzymujemy "marketowe" karmy i trafiają one do potrzebujących zwierząt, najczęściej wolno żyjących. Mamy też pewien trik. Kiedy zwierzę jest po intensywnym leczeniu i nie ma apetytu, podsuwamy mu pod nos Whiskas. Jeśli nawet tego nie zje, to znaczy że jest naprawdę źle - mówi Agata Kilon - To przykład karmy, która bardzo kusi kota, jest napakowana przyprawami, które są bardzo atrakcyjne w smaku i zapachu. To coś jak McDonald's dla ludzi. Wiemy, że jest to niezdrowe, ale od czasu do czasu pozwalamy sobie na taką przyjemność. Ważne, by takie produkty nie były stosowane często, a już na pewno nie w codziennej diecie - uważa Kilon.

Prezes Kotkowa dodaje, że w ostatnim czasie modna wśród właścicieli kotów jest dieta BARF. To rozwiązanie zakładające karmienie kotów surowym mięsem. Dieta przygotowywana jest w oparciu o starannie opracowaną recepturę, nawet przez psich i kocich dietetyków! Wielu właścicieli kotów samodzielnie przygotowuje jedzenie.

- Są firmy, gdzie możliwe jest zamówienie surowego, małego kurczaka. Kot może się tym kurczakiem pobawić, a później go zjeść. Oczywiście jest wielu przeciwników takiego rozwiązania ze względów etycznych. Łatwo też przekarmić zwierzę. W naturalnych warunkach kot złapie może jedną mysz, a przy wspomnianej diecie dostaje trzy kurczaczki dziennie. Istotny jest dobór karmy do faktycznych potrzeb zwierzaka. Jeśli mamy typowego kanapowca, to nie karmy go jakby był sportowcem i biegał w maratonach. Ważny jest rozsądek - uśmiecha się Kilon.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kotlety mielone z piekarnika z fetą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Karmy z marketu to fast food dla zwierząt. Posiłki premium potrafią za to słono kosztować (ZDJĘCIA) - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna