Okazało się bowiem, że - według oświadczenia majątkowego oraz PIT-u za 2011 r. - ze swej działalności nie miał żadnego dochodu.
Na początku kwietnia ujawniliśmy, iż Pilecki, jeszcze jako radny sejmiku, w swym oświadczeniu majątkowym złożonym w 2012 r., nie ujawnił swoich dochodów. W odpowiedniej rubryce wpisał tylko "zgodnie z oświadczeniem PIT". Tak wypełnione oświadczenie zostało opublikowane na stronie internetowej samorządu województwa, ale PIT, na który powoływał się radny - już nie.
- Nie miałem nic do ukrycia - tłumaczy Pilecki. - Wraz z oświadczeniem przekazałem do biura sejmiku swój PIT i byłem przekonany, że zostanie on opublikowany na stronie internetowej. Była to moja pomyłka, którą naprawiłem zaraz po tym , jak się o niej dowiedziałem. W ubiegłym tygodniu złożyłem korektę swego oświadczenia, w której wpisałem swój zerowy dochód oraz dokładniej opisałem prowadzoną działalność gospodarczą.
Informacje te są już dostępne na stronie bip.umwp.wrotapodlasia.pl.
Dziwi jednak fakt, że Pilecki, prawnik, nie wiedział, że popełnia błąd.
- Podobne sformułowanie widziałem w oświadczeniu innego samorządowca - tłumaczy. - Jestem prawnikiem, ale trudno, żebym znał się na wszystkim. Składając kolejne oświadczenie, nie popełnię już takiego błędu.
A w najbliższym czasie będzie musiał złożyć dwa oświadczenia.
W przyszłym tygodniu, przed upływem miesiąca od objęcia funkcji członka zarządu, musi złożyć oświadczenie o stanie majątku na dzień wyboru na stanowisko. A do końca kwietnia - podobnie jak wszyscy samorządowcy - musi złożyć oświadczenie majątkowe za rok 2012.
Wczoraj Pilecki pokazał nam zwoje rozliczenie podatkowe z ubiegłego roku. Wynika z niego, iż działalność, która w 2011 r. nie przyniosła żadnych dochodów, rok później wygenerowała ponad 284 tys. zł przychodu, w tym ok. 63 tys. zł dochodu.
- Działalność tę założyłem w czerwcu i kilkakrotnie zmieniałem jej profil - tłumaczy Pilecki.
Była to głównie działalność prawnicza, ale w ramach niej radny zajmował się funkcjonowaniem portali inter-netowych oraz wieloma innymi rzeczami. Na koniec zupełnie zmienił branżę i zajął się... montowaniem i serwisem kolektorów słonecznych.
- W tej branży radziłem sobie całkiem nieźle - mówi z dumą Pilecki. - Ale w związku z przejęciem funkcji w zarządzie województwa, będę musiał wkrótce z niej zrezygnować. Zrobię to z żalem, ale nie chcę, by wokół niej pojawiały się jakiekolwiek wątpliwości.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?