Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kary za nadprodukcję mleka. Rolnicy z woj. podlaskiego czują się oszukani i apelują do ministra Kowalczyka

Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
Producenci mleka liczą na ponowne rozpatrzenie sprawy i umorzenie pozostałej części kar w związku z rosnącymi kosztami cen nawozów i samej produkcji.
Producenci mleka liczą na ponowne rozpatrzenie sprawy i umorzenie pozostałej części kar w związku z rosnącymi kosztami cen nawozów i samej produkcji. pixabay.com/Didgeman/zdjęcie ilustracyjne
Kary za przekroczenie kwot mlecznych budzą niepokój wśród podlaskich producentów mleka. Ci, którzy wzięli kredyty i zwiększyli produkcję, czują się oszukani. Rada Powiatowa Podlaskiej Izby Rolniczej w Łomży wystosowała pismo do ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka.

W piśmie podpisanym przez Zdzisława Łubę, przewodniczącego łomżyńskiej Rady Powiatowej Podlaskiej Izby Rolniczej, zwrócono uwagę na zmniejszenie środków finansowych płynących z produkcji mleka. Długi rolników rosną, a wciąż brakuje pieniędzy na pasze, środki chemiczne i usługi weterynaryjne.

Straty ponoszą tylko rolnicy?

Podlascy producenci bulwersują się, że żadna z instytucji nie przedstawiła konsekwencji inwestowania w nadprodukcję mleka. Jak wskazują, swego czasu udostępniano im symulacje z optymistycznymi prognozami na przyszłość. Zachęceni rolnicy na modernizację gospodarstw przeznaczyli miliony złotych. Obecnie przekraczanie kwot mlecznych rodzi dla nich problemy w postaci mocnego wzrostu nakładów, brania kolejnych kredytów na utrzymanie wypracowanego poziomu i wielkości produkcji oraz widma bankructwa.

- W umowach podpisywanych na dostawy mleka bardzo sprytnie zapisano paragrafy o karach za produkcję ponad limit, co praktycznie obarczało karami wyłącznie rolnika. Nikt nie zadbał, aby w przypadku nadprodukcji mleka, to wielkie obciążenie karami rozłożyć równomiernie na podmioty, które czerpały z tego tytułu poważne zyski – piszą.

To też może Cię zainteresować

Miało być lepiej

Związkowcy przypominają, że to mleczarnie i instytucje dały im zielone światło do działania, produkowania dużych ilości mleka. Zewnętrzne podmioty kupowały od nich mleko, przetwarzały, sprzedawały wyroby mleczne, a do pokrycia kar zmuszono tylko rolników.

- Instytucje i ludzie zarządzający rolnictwem składali obietnice, że kary będą zniesione, w zdecydowanej części anulowane i pokryte w innych formach, żeby odciążyć rolników – żalą się.

Rolnicy nie negują faktu nadprodukcji mleka, ale czują się oszukani, bo na całej sytuacji skorzystał szereg podmiotów, a tylko oni, w ich opinii, zostali ukarani.

– Proszę zwrócić uwagę, iż cały łańcuszek podmiotów, w tym mleczarnie skupujące mleko i Skarb Państwa, odniosły na produkcji rolników znaczne zyski – zaznacza w dokumencie Zdzisław Łuba.

To też może Cię zainteresować

Co może minister?

Pismo wystosowano bezpośrednio do szefa resortu rolnictwa Henryka Kowalczyka. Rada Powiatowa Podlaskiej Izby Rolniczej w Łomży liczy na ponowne rozpatrzenie sprawy i umorzenie pozostałej części kar w związku z rosnącymi kosztami cen nawozów i samej produkcji.

Źródło: Podlaska Izba Rolnicza

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kary za nadprodukcję mleka. Rolnicy z woj. podlaskiego czują się oszukani i apelują do ministra Kowalczyka - Strefa Agro

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna