Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasociąg pod lupą

Janek Kalbarczyk [email protected]
Mam nadzieję, że wodociąg nie zostanie zamknięty - mówi jeden z rolników z gminy Rajgród.
Mam nadzieję, że wodociąg nie zostanie zamknięty - mówi jeden z rolników z gminy Rajgród. kali
Rajgród. Policja wyjaśnia czy zostało złamane prawo karne i skarbowe.

Rajgród będzie musiał zwrócić dotację otrzymaną na budowę wodociągów, bo przy realizacji inwestycji wystąpiły poważne nieprawidłowości. Grajewska policja prowadzi już w tej sprawie dochodzenie. Nadzoruje je Prokuratura Okręgowa w Łomży.

Urząd Kontroli Skarbowej, który prowadził finanse gminy, stwierdził naruszenie ustawy Prawo Zamówień Publicznych. Poprosił Wydział Zarządzania Funduszami Europejskimi przy Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku o weryfikację wielkości pomocy udzielonej gminie przy realizacji wodociągu na terenie gminy.

- Kontrolerzy skarbowi wykazali nieścisłości w stosowaniu procedur - przyznaje Czesław Karpiński, burmistrz miasta i gminy Rajgród. W tej chwili staramy się o opinie na temat wyników tej kontroli. Chcemy obronić pieniądze, ajkie uzsyskaliśmy na wodociągi z województwa.

Okazuje się, że uchybienia nie były takie drobne. Jak informuje Jarosław Worobiej z Urzędu Wojewódzkiego, ogłoszenia przetargowe i specyfikacje były niekompletne lub wcale ich nie było. Wątpliwości UKS wzbudziło niestaranne i niezgodne z prawem oszacowanie wartości inwestycji. Wreszcie inwestycję realizowali podwykonawcy bez wymaganych zezwoleń.

Gospodarze z okolic Rajgrodu miesięcznie zużywają tysiące litrów wody. Latem studnie często stały suche, bo obniżyły się wody gruntowe. Wreszcie w roku 2006 z rur popłynął życiodajny płyn. Wcześniej, kiedy jeszcze trwała inwestycja, rolnicy sami zauważyli nieprawidłowości przy realizacji wodociągu. Twierdzą, że zmieniono średnicę rur, wykonano też ponad dwadzieścia dodatkowych przyłączy, nie przewidzianych projektem. To również bada urząd wojewódzki. W łomżyńskiej prokuraturze nie było nikogo, kto zaprzeczyłby lub potwierdził istnienie powiązań korupcyjnych w trakcie realizacji inwestycji.

- Dawni urzędnicy uwikłani są w pokomunistyczne układy, które pozwalały im robić wszystko, co chcieli - mówi Krzysztof Chrościelewski z Kosił. - Uważali, że wszystko da się załatwić. Każdy z mieszkających tu widzi, że gdy jest jakiś przetarg, wielu się nachapie.

Długi na około 30 kilometrów wodociąg objął dziewięć wsi w gminie Rajgród. Koszt inwestycji zamknął się kwotą około 4,5 mln złotych, z czego dotacja z województwa wyniosła 2 mln 915 tys. Jak twierdzą specjaliści, z odsetkami kwota do zwrotu może przekroczyć wartość samej inwestycji. Spłaty długów mogą zagrozić płynności finansowej gminy. Do tego dochodzi spłata kredytów zaciągniętych na budowę gimnazjum, które kosztowało ponad osiem milionów zł. Jak zapewnia jednak burmistrz Rajgrodu, gmina nie straci płynności finansowej, lecz nie będzie pieniędzy na nowe inwestycje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna