Wszystko działo się na terenie gminy Nowe Piekuty. Teraz oprawca, 35-letni Andrzej P., trafił za kraty.
- Wobec aresztowanego prowadziliśmy postępowanie od stycznia 2009 r. Zastosowaliśmy wobec niego policyjny dozór i nakazaliśmy opuszczenie domu, w którym mieszkał z matką - informuje Marek Mioduszewski, prokurator rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem. - Mimo to nie wyprowadził się z domu. Pobił ją po raz kolejny. Wobec tego wystąpiliśmy do sądu rejonowego z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
Teraz 35-letni Andrzej P. na rozprawę poczeka w areszcie. Nad matką znęcał się nie tylko fizycznie. Jak dowodzi prokuratura, od listopada ub.r. notorycznie wyzywał ją wulgarnymi słowami, groził pobiciem i zabójstwem. Wielokrotnie wypędzał z mieszkania i zmuszał do pozostawania na zewnątrz. Do tego wiele razy ciągał ją za włosy i szarpał za ubranie. Policja z posterunku w Szepietowie musiała wielokrotnie interweniować w domu, który dzielił ze swoją ofiarą.
Teraz, jeśli sąd wyda wyrok skazujący, sprawcy grozi od 3 miesięcy do 5 lat za więzienną kratą. To kara możliwa tylko za samo znęcanie. Do tego dochodzą zarzuty za niestosowanie się do orzeczenia sądu zakazującego kontaktowania się z matką. Za to grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?