Przypomnijmy - jeszcze w 2003 roku ełczanin (dane do wiadomości redakcji) rozpoczął batalię z urzędnikami, którzy pozwalali na kolejne etapy budowy hipermarketu sieci Kaufland. Ełczanin nie zgadzał się z tym, że w sklepie do powierzchni sprzedażowej nie wliczono metrów kw. pod regałami. Sprawa opierała się o Urząd Wojewódzki w Olsztynie, sądy, w końcu ełczanin sprawę wygrał. Kaufland jednak nadal funkcjonuje.
Przypomnijmy - były starosta ełcki Adam Puza wydał pozwolenie na budowę hipermarketu w 2003 roku. Wtedy pozwolenia nie cofnął także ówczesny wojewoda warmińsko - mazurski Adam Supeł. Dotarliśmy do pisma obecnego wojewody Mariana Podziewskiego, który na początku lipca uchylił decyzję byłego starosty ełckiego Adama Puzy.
- Nie uważam, że popełniłem błąd! Moim zdaniem wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Zresztą dla mnie to stara sprawa - ucina Adam Puza.
O to, czy władze Kauflandu przewidują zmniejszenie powierzchni sprzedażowej o około 1000 metrów kwadratowych spytaliśmy rzecznika sieci Kaufland.
- Spółka nie udziela żadnych informacji o przyszłych inwestycjach. Dane te objęte są tajemnicą przedsiębiorstwa - zasłania się rzecznik Marcin Knapek.
W szczegóły nie chce na razie wdawać się obecny starosta ełcki Krzysztof Piłat.
- Czekamy na kolejny krok wojewody. Sprawę wyjaśnimy - zapewnia Krzysztof Piłat.
Okazuje się, że czasu na wskazanie winnych sytuacji, związanej z budową w Ełku Kauflandu, potrzebuje też sam wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski.
- Szczegóły będę znał w środę - mówi.
Do tematu wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
