Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kawaleryjska przetrwa galerie

Wojciech Jakubicz [email protected]
Ludzie wciąż lubią pochodzić, podotykać towar – mówi Klara Linkiewicz, właścicielka sklepu z gustownymi szalami
Ludzie wciąż lubią pochodzić, podotykać towar – mówi Klara Linkiewicz, właścicielka sklepu z gustownymi szalami B. Maleszewska
Białystok. Rynkowi przy Kawaleryjskiej przepowiadano rychły upadek. Tymczasem radzi on sobie nieźle i zdaniem kupców jest gotowy zmierzyć się z konkurencją nowych galerii.

Złote lata targowiska z pewnością minęły, ale wciąż mamy klientom wiele do zaoferowania - mówi pani Halina, która handluje odzieżą - Naszym atutem są przede wszystkim ceny, znacznie niższe niż w galeriach handlowych. Do tego na rynku zawsze można się potargować.

Ktoś, kto nie był na targowisku przy ul. Kawaleryjskiej od długiego czasu, może bardzo się zdziwić. Sporo alejek zyskało zadaszenie. Wiele starych, obskurnych budek zastąpiono eleganckimi boksami. W jednym z nich handluje płaszczami Grażyna Świątkowska: - W galerii jest bardziej elegancko, ale tam na pewno nie ma takiego wyboru jak u nas.

Najwięcej klientów na Kawaleryjskiej jest w sobotę i niedzielę: - W dni powszednie przychodzi mało ludzi, bo myślą, że pracujemy do 14 - opowiada handlujący słodyczami pan Krzysztof. - Gdyby byli klienci, moglibyśmy handlować dłużej. Szkoda, że zanikła tradycja dnia handlowego w tygodniu. Od czasu, gdy nie ma Rosjan w dni powszednie bywa słabo.

Kupcy są zgodni, że brakuje reklam bazaru. Opowiadają, że wielu klientów podczas zakupów mówi, że nie mieli pojęcia, że rynek wciąż jest w dobrej formie. Jakość towarów ich zdaniem wcale nie odbiega od tych w centrach handlowych: - Przed każdym otwarciem nowej galerii wieszczą koniec naszego targowiska - Mówi pani Grażyna Świątkowska - A my, choć zarobki nie są już rewelacyjne, wciąż handlujemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna