Kibice, bracia P. na ławie oskarżonych

Tomasz P., nieformalny lider środowiska faszyzujących kibiców Jagiellonii Białystok, został w czwartek skazany nieprawomocnym wyrokiem na 9 miesięcy więzienia za zastraszanie świadków bójki z użyciem maczet.

Zdaniem sądu, Tomasz P. był jednym z kilkunastu napastników, którzy w marcu 2012 r. wtargnęli do restauracji Rejs w Białymstoku, przed którą siekierami i maczetami zaatakowali ochroniarza, Ormianina Oxena S.

Inteligentny oskarżony

Śledczym nie udało się zidentyfikować napastników. Jedyną osobą z odsłoniętą twarzą był Tomasz P. Wprawdzie nie brał udziału w pobiciu Ormianina, ale wręczył mu kserokopię zeznań ze śledztwa dotyczącego poprzedniego napadu. Dlatego prokuratura oskarżyła go o zastraszanie świadków. 27-latek nie przyznał się do winy. Twierdził, że nikomu nie groził.

- Groźba nie musi być skierowana wprost. Oskarżony jest osobą inteligentną. Doskonale wiedział jak naruszyć prawo i zachować pozory, że to prawo nie zostało naruszone - mówił w czwartek sędzia Marek Dąbrowski z sądu rejonowego.

Zdaniem sądu, to nie przypadek, że zdarzenie z Rejsu było tuż po skierowaniu do sądu aktu oskarżenia w sprawie bójki na maczety na ul. Suraskiej, w której uczestniczył Ormianin.
Oskarżonego nie było na ogłoszeniu wyroku. Odsiaduje karę 2,5 roku więzienia za podżeganie do napadu. Ma to związek ze strzelaniną w Ostrowi Maz. z 2008 r., w której zginęła jedna osoba.

Z sali rozpraw na salę

Na sali rozpraw był młodszy brat Tomasza P. - 23-letni Mateusz, który zaledwie 2,5 godziny wcześniej sam zasiadał na ławie oskarżonych. W Sądzie Rejonowym w Białymstoku ruszył bowiem jego proces w sprawie pobicia o charakterze chuligańskim.

Chodzi o ustawkę w centrum Szepietowa po meczu piłkarzy miejscowej Sparty z Sokołem Sokółka we wrześniu 2012 r. Oprócz Mateusza P. prokuratura oskarżyła jeszcze pięć osób. Żadna z nich nie przyznała się w czwartek do winy. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności. Odpowiadają z wolnej stopy.

Sześciu innych kibiców zatrzymanych podczas zamieszek już usłyszało wyroki w zawieszeniu.