Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy będzie porządna kolej? W 2030

(tom)
Ruszyła procedura związana z wydawaniem decyzji środowiskowej dotyczącej budowy linii kolejowej Rail Baltica. Według koncepcji inwestora, czyli PKP PLK, najważniejszy z naszego punktu widzenia odcinek trasy - z Białegostoku do Suwałk ma być gotowy dopiero w okolicach 2030 r.

- Mam nadzieję, że ten termin zostanie znacznie przyspieszony - komentuje poseł Robert Tyszkiewicz.

Ważny dokument

Decyzja środowiskowa, to na obecnym etapie inwestycji najważniejszy dokument. Określa przebieg trasy i związane z tym uwarunkowania dotyczące m.in. zagrożenia dla przyrody, a także zdrowia ludzi. Prawo do przekazania swoich uwag ma każdy. Można to zrobić w formie pisemnej za pośrednictwem poczty zwykłej lub elektronicznej, albo też odwiedzić siedzibę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku.

Jak informuje Małgorzata Wnuk, jej rzecznik prasowy, decyzja powinna być gotowa w połowie tego roku. Rozpatrywany będzie wariant trasy wskazany przez PKP-PLK: Warszawa-Białystok-Ełk-Suwałki-Trakiszki. Termin realizacji inwestycji określono na latach 2013-2030. Ale do 2020 r. ma być zmodernizowana linia jedynie z Warszawy do Białegostoku i z Suwałk do Trakiszek.

Tymczasem, jak informowaliśmy, kilka miesięcy temu Komisja Europejska podjęła uchwałę o tym, że budowa międzynarodowych korytarzy transportowym ma być jednym z priorytetów w latach 2014-2020. Wśród wymienionych inwestycji znalazła się trasa Via Baltica. Taki zapis oznacza, że wszystkie prace, a nie tylko ich część, powinny być zakończone jeszcze w tej dekadzie.

- To jest dla tych, którzy chcą tak istotną dla naszego regionu inwestycję przyspieszyć, bardzo ważny argument - mówił zaraz po ogłoszeniu stanowiska KE poseł R. Tyszkiewicz. Dodał jednak, że przekonywać do tego, by nie sprzeciwiały się Brukseli trzeba będzie także nasze władze. Nie wszyscy wszak uważają, że Rail Baltica ma się w najbliższych latach stać najważniejszą inwestycją kolejową w kraju.

Bruksela nas wspiera

- Myślę jednak, że sprawy idą w dobrym kierunku - mówi obecnie R. Tyszkiewicz. - Mam sygnały z KE, że jest ona zdeterminowana, by zapis o korytarzach komunikacyjnych w obecnej formie został przez kraje członkowskie zaakceptowany.

Ta kwestia ma być w szczegółach omawiana podczas polskich negocjacji dotyczących dotacji unijnych na lata 2014-2020. Odpowiedź na pytanie, czy budowa trasy zostanie przyspieszona, czy też wszystko będzie się odbywało według obecnego harmonogramu poznamy w najbliższych miesiącach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna